Sorry za offtopa, ale przeczytalem 1 strone watku i tak sobie mysle ze napisze jak to bylo u mnie z poznaniem Gunsow
moi bracia przepadali za nimi (ale nie tak maniakalnie jak ja), kuzyn ( ś.p.... ) moglby byc sobowtorem Axla, i sama nazwa nie byla mi obca. Jedyna piosenka jaką znałem do stycznia 2007 to Don`t Cry, az nastapiły ferie. pamietam ze w sylwestra 2006/07 kolega mojego brata cos tam marudził ciagle o Gunsach(sylwestra spedzalem u brata w domu, razem z jego kumplami
) i wywalił mnie z kompa zeby na youtube pokazywac wszystkim wystepy Gunsów. NIe bylem tym zainteresowany, az do czasu wymienionych wyzej ferii. wyjezdzalem na tydzien i postanowilem na nowo otrzymane MP3 zgrac sobie całą LiveEre (dziekuje Braciom ze wszystkie płyty mielismy na kompie
). i tak przez tydzien sluchalem tego wszystkiego, po powrocie zapoznałem się z reszta tworczosci i zostalo mi do dzis. Jednak zeby zainteresowac sie historia zespolu itd to troche czasu musialo minac, na poczatku 2008 zaczalem sie wszystkim interesowac i byc hmm... "true fanem"?
czyli miałęm 12 lat gdy zaczalem sluchac gunsów
teraz 15, niedlugo(pol roku...) 16