Też miałem to poruszyć, to, że coś jest zgodne z prawem jeszcze nie musi oznaczać, że jest to etyczne przykładem może być aborcja.
Co do oceniania osób, które nie założyły rodzin, a są dorosłe to zgodzę się z tym, że nie należy oceniać ich w ten sposób, że wrzuca ich się do tego samego worka, natomiast nie widzę nic złego w ocenianiu określonego postępowania, czyli w tym przypadku jest to bycie singlem z wygody.