NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Października 06, 2017, 07:32:22 pm
-
W świecie 21 wieku media pokazują i kreują różne obrazy ludzi ich zdaniem wartościowych.
Jednym z takich obrazków jest atrakcyjna, często szczupła kobieta, drugim - jakiś biznesmen, majętny człowiek, albo sportowiec.
Dla wielu taki obraz staje się wzorcem, któremu nie zawsze potrafią sprostać.
Ale, niezależnie od medialnego przekazu, kim dla Was jest wartościowy człowiek? Jakie musi mieć cechy? Jakich cech nie powinien mieć?
I, na końcu, choć nie najważniejsze, jakie znaczenie ma dla Was wykształcenie danej osoby w kontekście oceny jej wartości?
Czy dajecie za nie plusa, czy nie wpływa na Waszą ocenę człowieka?
-
Wartościowy pracownik na wykwalifikowanym stanowisku, posiadający specjalistyczne wykształcenie jest zawsze lepszy niż ten co tego wykształcenia nie ma. I tylko w tego typu przypadkach można mówić o łączeniu wartości z wykształceniem.
Dla mnie wartościowa osoba, to wzór, który ogółem swojego zachowania bądź jakąś jej częścią może pozytywnie wpłynąć na życie innych ludzi. Bezpośrednio poprzez osobisty kontakt jak i pośrednio poprzez media społecznościowe, telewizję itp.
Skąd taki temat?
-
Jesień skłania do refleksji nad życiem ;)
-
W odpowiedzi na pytanie daję to:
(http://regiodom.pl/portal/sites/regiodom/files/images/regiodompl/46/lustro-weranda.jpg)
bo każdy jest wartościowy
-
Nie każdy... niestety.
Dla mnie wartościowym jest ten, który ma jakąś pasję. Nieważne jaką.
Wartościowym jest też człowiek dobry.
Nieważne jakie ma wykształcenie albo skąd pochodzi.
-
A ja się zastanawiam co daje innym prawo oceniania kto jest wartościowy a kto nie? Przecież taka opinia może być krzywdząca.
Znam ludzi, dla których wartość człowieka zależy od jego wykształcenia. Znam nawet ludzi, dla których moja wartość zależy od tego czy mam chłopaka czy nie.
To absurd. Profesor nie musi być od razu człowiekiem wartościowym (choć pewnie w swojej zawodowej dziedzinie coś tam jest wart skoro osiągnął profesurę, ale z drugiej strony do tego wystarczy mieć znajmości ;) ), tak samo jak singielka nie jest nic nie warta. Myślę, że nad wartością każdy z nas powinien się zastanawiać - ale nad wartością samych siebie.
-
Wartościowy człowiek to taki, który pisze dużo wartościowych postów i nie krzyczy na innych użytkowników forum, i potrafi słuchać. Pozdrawiam
-
Wartościowy człowiek to taki, który pisze dużo wartościowych postów i nie krzyczy na innych użytkowników forum, i potrafi słuchać. Pozdrawiam
.... czyli nie ja :)
-
Wartościowy człowiek to taki, który pisze dużo wartościowych postów i nie krzyczy na innych użytkowników forum
...i pisze posty zgodne z tematem.
Czyli ja ;)
-
hkt, a jak ktoś założył sobie 2 konto po tym jak jego pierwsze wcielenie dostało bana to jest wartościowy czy nie ;) ?
-
Jest, jeszcze jak :)
-
No i wartościowy człowiek nie wrzuca obrazków lub gifów bez komentarza!!!
-
@Grzon spłyciłeś ten wątek, zmniejszając jego spektrum do wartościowego forumowicza...
-
Oczywiście, że nie każdy człowiek jest forumowiczem, ale każdy forumowicz musi być człowiekiem, dlatego uważam, że poruszyłem bardzo istotne kwestie jeśli chodzi o "wartościowego człowieka"
-
"Każdy kciuk jest palcem, ale nie każdy palec jest kciukiem".
-
Dokładnie. Uważam, że forumowicz forumowiczowi powinien być forumowiczem
-
"Każdy kciuk jest palcem, ale nie każdy palec jest kciukiem".
Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem ;)
-
forumowicz forumowiczowi powinien być forumowiczem
Forumowicz forumowiczowi forumowiczem, człowiek człowiekowi człowiekiem, a kiwi kiwi kiwi?
Zqyx swoją drogą ale Ci wszyscy temat rozmyli, nie tak to chyba miało wyglądać, nie tak :P
-
Przerwę tę uroczą rozmowę o wartościowym forumowiczu :D bo chciałabym pociągnąc temat, nad którym zastanawiam się od czasu pewnej rozmowy z kumpelą.
A ja się zastanawiam co daje innym prawo oceniania kto jest wartościowy a kto nie? Przecież taka opinia może być krzywdząca.
Znam ludzi, dla których wartość człowieka zależy od jego wykształcenia. Znam nawet ludzi, dla których moja wartość zależy od tego czy mam chłopaka czy nie.
To absurd.
Znam ludzi, którzy oceniają wartość kobiety na podstawie tego czy jest żoną. Moja kumpela zna takich, który oceniają wartość żony na podstawie tego czy gotuje obiadki swojemu mężowi i urodziła mu dzieci.
Więc znowu zadam pytanie. Kto dał nam prawo do wartościowania drugiego człowieka i ustalania, jaki powinien być człowiek wartościowy?
@Zqyx to Twój temat. Co zatem o tym sądzisz?
-
Jedni osądzają - bo sądzą, że mają do tego prawo, drudzy są osądzani, bo, czasem, dają innym to prawo. A nawet jeśli nie, to - patrz punkt pierwszy.
Oceniać, często krytycznie, jest stosunkowo łatwo. Poszukać czegoś wartościowego - niekoniecznie.
Według mnie wartościowy człowiek to taki, który nie żyje sam dla siebie, ale jednocześnie nie ktoś, kto wciąż "usługuje" innnym.
Wartość człowieka nie zależy od jego wykształcenia, posiadanych rzeczy, czy mniemania o sobie, tylko od tego, jakim jest się w zetknięciu z drugim człowiekiem.
-
Więc znowu zadam pytanie. Kto dał nam prawo do wartościowania drugiego człowieka i ustalania, jaki powinien być człowiek wartościowy?
W tym pytaniu kryje się jeden zasadniczy błąd.
Nie KTO dał nam prawo, ale CO.
Tradycja. Obyczaj. Kościół. Media.
Wszystkie te "instytucje" lansują wartości i utrwalają w nas wzorce. Uczą, że pewne rzeczy powinniśmy odbierać jako wartościowe, a inne nie.
Ludzie oceniają wartość kobiety na podstawie tego, czy jest żoną?
Matki wychowują córki do roli żon, ponieważ same zostały tak wychowane przez swoje matki, które z kolei odebrały takie wychowanie od swoich matek... itd., itp. Takie są normy, a odchylenia od norm jak świat światem były wartościowane negatywnie.
W językoznawstwie to uzus decyduje o tym, czy dane słowo, wyrażenie, forma są poprawne i akceptowalne. W społeczeństwie jest dokładnie tak samo - tyle że rolę uzusu przejmuje tradycja.
-
Wartościowy człowiek nie powinien chcieć, żeby jego dobre uczynki były poddawane przez innych ocenie bo on tego nie robi dla poklasku tylko z miłości do drugiego człowieka. Zacytuje fragment Pisma Świętego:
"Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu."
Tak więc bądźmy ostrożni w ocenianiu innych. Zamiast oceniać innych sami starajmy się być lepsi i starajmy się pracować nad naszymi słabościami a świat wtedy szedłby w lepszym kierunku
-
Więc znowu zadam pytanie. Kto dał nam prawo do wartościowania drugiego człowieka i ustalania, jaki powinien być człowiek wartościowy?
A kto nam dał prawo do oceniania jaki film jest dobry, a jaki nie? Kto dał nam prawo do twierdzenia, która pizzeria jest warta uwagi a która nie? Kto dał nam prawo do posiadania własnego zdania i kierowania się w życiu jakimiś wartościami? ;)
Dla mnie wartościowy człowiek to taki, który nie działa na szkodę innym - proste, chociaż niektórzy dalej mają z tym problem. Dla mnie taka osoba dotrzymuje obietnic i danego słowa, można jej ufać, polegać na niej i nie robi czegoś, co mogłoby skrzywdzić drugą osobę.
I, na końcu, choć nie najważniejsze, jakie znaczenie ma dla Was wykształcenie danej osoby w kontekście oceny jej wartości?
Czy dajecie za nie plusa, czy nie wpływa na Waszą ocenę człowieka?
Raczej nie. Spotkałem w życiu wiele osób, które mnie skrzywdziło i miało wyższe wykształcenie, a spotkałem też tych wartościowych, którzy swoją edukację skończyli dość wcześnie. Wszystko jednak zależy od konkretnego przypadku.