łee, mi się ta nowa z Bonda nie podoba. Jakoś... brwi ma za nisko XD (czyżbym się czepiała?
) Ale Diane jest owszem, ładna
Ja na T.K. (dobre
) / pudernice/ sztuczne panienki / mówię plastiki. Po prostu przeraźliwe przypominają mi oblane plastikiem kukiełki... dżizas, czy jak dziewczyna naturalna czy też skromnie ubrana to odrazu brzydka? Trzeba więc być plastikiem? Ech... cóż, dziwię się facetom dlaczego takie dziewczyny 'cierpią' z powodu nadmiernego powodzenia. Nie mówię, że u 'naszych', forumowych panów
ale niestety u sporej części przedstawicieli silnej (by nie napisać słowa na b
) płci...