To ja się podzielę moimi „wymaganiami”, co do wyglądu to mam dwa warunki: po pierwsze no wolałabym, żeby mimo wszystko nie był niższy ode mnie (czyli od 1,74 wzwyż heh) a po drugie musi mieć w sobie to coś co spowoduje, że zwrócę na niego uwagę. Trudno to dokładnie określić, czasem jest to coś w spojrzeniu, a czasem w tonie głosu. I nie ważne czy będzie miał długie włosy czy krótkie, oczy niebieskie czy brązowe, wystarczy, że będzie to coś i już się nie mogę oprzeć;)
Co do charakteru to nie chciałabym jakiegoś szaleńca ani też jakiegoś wyjątkowego nudziarza. Szalenie ważne jest poczucie humoru. Moje jest dość specyficzne a moja wyobraźnia tak rozbudowana, że niektórzy dziwnie czasem na mnie patrzą po moich hasłach. Jeśli będzie potrafił mnie rozśmieszyć to już bardzo duużo. A moje żarty z czasem i tak załapie. Druga sprawa, nie może być zbyt zaborczy bo jak poczuję, że się duszę to uciekam od razu. Zazdrości trochę musi być dla zdrowia ale też nie przesadnie bo już jednego detektywa miałam i nie polecam hehe. Najważniejsze jest żeby mnie szanował, ufał mi i kochał nad życie.
A z rzeczy bardziej praktycznych to jeszcze:
1.jak w tv jest mecz to oglądam mecz i nic mnie nie interesuje innego wtedy (prawie) więc jak lubi mecze to super a jak nie to też nieszkodzi bo i tak dwa telewizory będziemy mieć
2.musi rozumieć, że jesteśmy razem, ale czasem dla zdrowia trzeba sobie wyjść osobno, ja z kumpelami, on z kumplami i spokój, żeby nie było, że ja chcę gdzieś wyjść a on będzie narzekał że coś tam coś tam
3.jak jem lubię czytać albo oglądać tv, jedzenie to nie czas na rozmowy, zwłaszcza te poważne
A i strasznie nie lubię takich sierot, które kompletnie nie wiedzą co w życiu robić, facet to musi być facet a nie jakaś popierdółka ( jak się to pisze?) a i niech szaleje za mną a co!
ale się rozpisałam