Iga idealnie sie wstrzelila w bezkrolewie w damskim tenisie
Serena juz nie daje rady, a poza nia to nie ma zadnych wielkich mistrzyn, po skonczeniu sie Szarapowej i Clijsters, zadna juz nie dala rady wygrac wiecej niz 3 szlemow
a ile bylo takich jednorazowych objawien, ktore przepadly bez wiesci, oby Iga do nich nie dolaczyla
(Ivanovic, Pennetta, Schiavone, Stosur, Ostapenko, Wozniacki, Barty, Bartoli, Andreescu...)
teraz wyobrazcie sobie granie w czasach Henin, siostr Williams, Szarapowej...
a teraz w meskim tenisie? 3 gladiatorow ktorzy wygrywaja praktycznie wszystko - tam by nie bylo szans na taki sukces.