Polubiłem, bo taka sama sytuacja spotyka kibiców piłki nożnej, czy kinomana. Mnie akurat basket nie rusza, ale to, co nc+ zaproponowała cenowo już tak. Zresztą nieprzypadkowo na konferencji wspomnieli tylko 3 z 5 cen, bo wiedzieli, co będzie się działo potem. Generalnie konferencja to był pokaz samozadowolenia z tego, co jest, a rzeczy najważniejsze dla klientów: ceny, zniknięcie wielu kanałów, nowe pojęcie elastyczności - ukryli gdzieś pod masą gości, z których żaden nie miał nic sensownego, czego nie wiedzielibyśmy wcześniej, do powiedzenia.
Co teraz drodzy abonenci cyfry i n-ki? Zmieniacie operatora, wybraliście coś dla siebie? Próbowaliście ugrać coś taniej? Piszcie, pomóżcie, bo ja nadal w szoku pokonferencyjnym jestem
"Where do we go now?"