Ja mimo, że jestem młody (16 lat) to chyba już wyrosłem z bajerów w komórkach...
Nie bawią mnie te dzwonki MP3, aparaty, bajery, o których się nawet filozofom nie śniło...
Używam nieśmiertelnej Nokii 3310, nawet dzwonka żadnego nie mam tylko wibracje. Telefon jest mi potrzebny aby zadzwonić i smsa wysłać, jak będę chciał zdjęcie zrobić to wezme w łapy aparat, jak bedę chciał posłuchać muzyki to odtwarzacz mp3, który oferuje lepszą jakość niż telefon... A to, że ktoś mi powie, że te wszystkie rzeczy mogę mieć pod postacią telefonu to do mnie jakoś nie dociera...
Kurka się rozpisałem trochę nie na temat... Jak mnie jeszcze cieszyły bajery w telefonach to szukałem po różnych forach GSM, warezowych
zawsze coś ciekawego wpadło...
Jedyny telefon "z bajerami" jaki wspominam pozytywnie to była Nokia N-Gage, nie miała aparatu, ale nadrabiała to super gierkami.. pamętam te nudne nocki na wakacjach, kiedy to czuwałem przy gadzie aż do rana pykając a Asphalta tudzież inne gejmsy