NighTrain Station Guns N' Roses

Emma:
1) Ktoś wolałby mieć wolne dzisiaj, a nie wczoraj.
2) W Polsce są również inne związki wyznaniowe, które mają swoje święta, a wolnego dnia wtedy nie mają.
3) Prawie nie ma rozdziału państwo - kościół.
4) Wszystko jest pozamykane.
5) Jak już powiedziałem - niech tyle wolnych dni dla pracownika będzie, ale niech to pracownik wybierze sobie dni, a nie Kościół.

Ad. 1 - to możesz sobie wykorzystać jeden z dni urlopu, które masz zagwarantowane jeśli jesteś zatrudniony na umowę o pracę. Nie widzę tu problemu. Chyba, że tak bardzo Ci przeszkadza to, że w czwartek musiałeś siedzieć w domu.
Ad. 2 - jakoś nie przypominam sobie walki innych związków wyznaniowych o dzień wolny
Ad. 3 - zapraszam do państw wyznaniowych, żeby porównać sytuację
Ad. 4 - tak jak mówi JackW - spróbuj zrobić zakupy w innych państwach w Europie (takich, których powszechnie nie uznaje się za "lizusów" KK) w niedzielę
Ad. 5 - gdyby nie Kościół, to byś nie miał w ogóle tych dni wolnych, więc jakby nie patrzeć - zyskujesz ;p

Bo z tego co mi się wydaje nawet państwa niebędące lizusami KK (np. Czechy, Szwecja, Francja) mają dni wolne związane z Chrześcijaństwem.

Zgadza się, mieszkam tuż, tuż przy granicy polsko - czeskiej, mam tam rodzinę a szwagier pracuje w Ostrawie w firmie i Czesi mimo iż stronią od kościoła to Boże Narodzenie jest z pompą, chociaż w Boga nie wierzą I mają jakieś inne dziwne święta, obchodzą np. coś tam związanego z Apostołami, czego u nas nie ma.

Mówię hipotetycznie, gdybyśmy w końcu przestali być lizusami KK i 15 sierpnia, 6 stycznia, Zielone Świątki i Boże Ciało były dniami pracy. Ale w tym kraju jeszcze dłuuugo nie będzie normalnie (o ile w ogóle będzie).

Co jak co, ale wolne dni w święta kościelne to najostatniejsza (jeśli w ogóle) cecha nienormalności tego państwa.

właśnie dzwonili do mnie z TVN-u. Oddział krakowski czy jakoś tak. Pani powiedziała, że ma mój numer z gumtree i dzwonią do mnie, gdyż nie ukrywają, że są zdesperowani bo brakuje im 1 pary do programu. Szukają zbuntowanej nastolatki, która przyjdzie do programu z mamą. Nastolatka, która lubi imprezować, balować, sprawia kłopoty, buntuje się itp. Dzwonili pytając czy znam kogoś takiego.
WHAT
THE
FUCK?

Nie chcieli mnie, pytali czy kogoś znam I nie, raczej widzieli co sprzedaję na gumtree

Podręczniki szkolne i płyty, które wygrałam będąc podstawówce Takie wiesz, w stylu radia eska, telewizji viva i cudnej gazety bravo ;p I dvd Metallici

Moją znajomą prawie wywalili ze szkoły, bo wystąpiła w jakimś tvnowskim programie (w "Rozmowach w toku" też była, ale tu akurat chodziło o inny program ) i powiedziała, że w jej szkole nauczyciele pozwalają uczniom pić piwo na w-fie. Oczywiście to była nieprawda, ale taki akurat trafił jej się scenariusz

Metallicy jak już   Mar nie musi poprawiać No wiesz, zbuntowane nastolatki słuchają Metę, więc

Metalliki
Prawda, Mar?