Tego to nie wiedziałem, ale faktycznie łabędzie czarnodziobe też można spotkać w Polsce czyli w sumie cztery z sześciu podgatunków.
ale wracając do tematu łabędzie czarnych dzięki temu, że Włodi poruszył ten temat dowiedziałem się, że był jeszcze łabędź australijski, który wyginął, ale nie wiem czy w XIX wieku czy wcześniej, w anglojęzycznej wikipedii jest o nim cały temat napisany, w polskiej jedynie jest wzmianka o nim w temacie łabędzia czarnego.
Niestety nie ma ani zdjęć, ani malunków łabędzia australijskiego... chociaż może są tylko nie znalazłem.
Jednak nie zmienia to faktu, że temat robi się coraz ciekawszy.