Aaaahahaha jaki sen, musze odejsc z forum bo mi siada na glowe. Gunsi zapowiadaja nowa plyte, zaczynaja grac nowy kawalek na koncertach "ha na na la la la", delikatna ballada ze skrzypcami, tekst jest o Duffie ktory ma zyrafia szyje i wniosl Axla na szczyt gory, zona mojego brata ciagle gada, przez co slysze tyljo 30 sek, moj vrat idzie spac i przeprasza, ze tak malo mowil, spogladam na licznik slow, wyszlo mu ledwie 900, nagle slash gra solo w bramie wjazdowej na posesje, zespol spoznia mu sie z akompaniamentem, wchodze na forum, czytam opinie o nowym utworze, Gloomy jest zachwycony. Sorry za chaos, chcialem zapisac jak najszyciej poki pamietam :p dobranoc