NighTrain Station Guns N' Roses

ale moge sie bawic tez przy Ace Of Base, GiGi DeAgostino...

 

długie włosy miałem, ściąłem, koszulki muzyczne nosiłem, teraz tylko po domu (zniszczone już są strasznie a nie ciagnie mnie żeby kupić nowe) czego słucham na codzień to zapraszam na mojego "lasta", w samochodzie słucham wszystkiego bardzo lubie za kółkiem słuchać Discovery Daft Punka jedynie co mnie troche zdradza to moja lansiarska kurtka skóro podobna i conversy, a włosy na głowie zastąpiłem brodą, ogólnie nie jestem tró

jedynie co mnie troche zdradza to moja lansiarska kurtka skóro podobna

chłopaku co zdradza ta kurtka? przeciez ona jest w tym sezonie tak modna ze kazdy ją ma lub bedzie mial za chwile... kazda kobieta zreszta tez

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=978798900
http://www.allegro.pl/item981951228_rewelacja_ganeder_skora_kurtka_czarna_matowa_m.html

Długie włosy nosiłem, ściąłem ponad rok temu i nie żałuję, tylko wkurza mnie teraz, że trzeba skracać co jakieś 3-4 miesiące, nie jestem przyzwyczajony do chodzenia do fryzjera bo wcześniej z 7 lat nie chadzałem koszulki z zespołami mam ze 4, ale jakieś stonowane, sama nazwa, logo, albo na pamiątkę trasy koncertowej, z twarzą muzyka bym się raczej nie pokazał   piję raczej dużo, jestem  miłośnikiem piwa, od okazji coś mocniejszego, glany posiadam, chadzam jak deszcz pada, nie przeklinam przy dziewczynach i rodzinie, przy kolegach jak się zbulwersuję czymś, albo upiję jak jestem na dyskotece to mogę się pobawić po kilku piwach, ale nie przepadam za "baletami", z muzyki to szeroko pojęty rock i punk, czasem może być rap, albo klasyczna, okazjonalnie metal, ogólnie koszulki nosze raczej czarne, ale nie czuję więzi emocjonalnej z tym kolorem, a jeansy niebieskie, spodnie w innych kolorach mi się podarły

Długie włosy (ich obecność zależna jest od humorów mojej choroby). Noszę koszulki z logo ukochanych zespołów, ewentualnie w stylu rockowym lub gotyckim, koszule w kratę, glany, jeansy czarne lub jasno-niebieskie z przetarciami, spodnie w kratę-typowo punkowskie, szelki, pas z ćwiekami, pas z kolcami, pieszczocha z kolcami. Kiedyś upolowałam skarpetki z czaszkami    Od niedawna mam dwie Ramoneski. Siedem przekłuć w uszach, jak na razie (służę jako obiekt do ćwiczeń dla znajomych Piercerów  ). Różnego rodzaju złom na palcach i na nadgarstkch, zazwyczaj ze srebra. Of course tzw. "zakazana morda" której Biały Wilk by się nie powstydził 
Mało przeklinam, jestem osobą spokojną, gorzej jak już ktoś ostro przegina, lepiej wtedy gdzieś się schować.
Czasem słyszę jak ktoś woła za mną: Satanista ! Ave Satan ! - No comment...
Bić się nie biję, chyba że ze skinami