hehe. i tutaj muszę poszpanować. Jak wiecie grałem przez jakiś czas w kabarecie (hlynur przez 7 lat). Jeżeli nie kojarzycie nazwy, to na pewno kojarzycie "skandynawski romans". Otóż moi drodzy gdy w dąbrowie górniczej w zeszłym roku graliśmy koncert na jakimś festiwalu (DeBeściak) z innymi kabaretami, zagrałem w "spadkobiercach" rolę Franka Diley'a. W obsadzie zagrali wtedy między innymi: Aska kołaczkowska, chłopaki z kabaretu Limo, Bajer z Hrabi i inni.