Autor Wątek: Sny..  (Przeczytany 158004 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lania

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1182
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +10
Odp: Sny..
« Odpowiedź #90 dnia: Sierpnia 02, 2006, 11:32:11 am »
0
a mnie się śniło ostatnio,że brałam udział w konkursie i miałam z 4 jajek i szklanki mąki upiec jak najwyższe ciasto to dostanę wejściówkę na Gunsów, i tak mi świetnie szło po czym wszystko wywaliłam na podłogę, okropieństwo,a pół nocy piekłam!!!

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #91 dnia: Sierpnia 02, 2006, 12:25:13 pm »
0
Najgorsze w snach jest spadanie.Cala noc sie meczylam :( snilo mi sie, ze bylam w gorach z grupka ludzi uciekalismy przed czyms(nie wiem przed czym, ale strszanie sie balam)ci ludzie zaczeli skakac w przepasc(jak w sanch bywa przezywali)tylko mi skok nie wyszedl i zabilam sie...ale mialam kolejne szanse i probowalam znowu...a skoki mi nie wychodzily, bo tak bardzo sie balam, ze to COS mnie dorwie...i w nocy prawie nie spalam :(

hm moze dzis w nocy przysni mi sie cos milego :D  
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Offline katarynka

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3036
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +192
Odp: Sny..
« Odpowiedź #92 dnia: Sierpnia 02, 2006, 01:02:08 pm »
0
A wierzycie w znaczenie snów? Ja zawsze coś takiego uznawałam za głupotę. Moja siostra kupiła kiedyś sennik egipsko - chaldejski i czasami, niby to "z ciekawości" sprawdzała swoje sny. Kiedyś opowiedziałam jej, że śnił mi się ksiądz, a ona na to że oznacza to śmierć w rodzinie. Kilka dni później zmarła ciocia. Uznałam to za czystą zbieżność, ale po tym wydarzeniu zaczęłam czasami sprawdzać swoje sny. I wkurza mnie to, że teraz prawie każdy się sprawdza  <_< Nie wiem, czy to jakaś autosugestia, czy co? A ostatnio śni mi się, że jeżdżę na rowerze, po jakiś górkach olbrzymich itp. A sennik na to - "rychłe małżeństwo". Buahahahahaha :lol: JA i rychłe małżeństwo? To będzie chyba pierwszy sen, który się nie spełni :D  

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: Sny..
« Odpowiedź #93 dnia: Sierpnia 02, 2006, 01:14:21 pm »
0
Nie badz taka pewna :D

Solid Shake

  • Gość
Odp: Sny..
« Odpowiedź #94 dnia: Sierpnia 02, 2006, 01:17:10 pm »
0
autosugestia, tak jak horoskop-dopasowywujesz wydarzenia do tego co niby zostało przewidiane. Osobiście nie uznaję takich rzeczy jak metafizyka itp. bo to bzdura

Offline veni_f

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 827
  • Raz,2,Trzy...Kryjesz Ty!!
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #95 dnia: Sierpnia 02, 2006, 01:38:29 pm »
0
hehe ja mam taką faze:
Gdy usypiam szybko,gdy jestem zmęczony lub coś.Zawsze mam sen że spadam,i gdy dolece do końca,budze się skącząc,więrcąc się na łóźku :D Ot co,nie lubie tego zabardzo ale cóż żrobić
[size=3.75pt]Zaprawde powiadam ci,nie ogladaj sygnaturki Kali...[/size]

Offline duff_wife

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2467
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +22
Odp: Sny..
« Odpowiedź #96 dnia: Sierpnia 02, 2006, 01:47:04 pm »
0
nie przypominam sobie kiedy zapamiętałam swój jakikolwiek sen :P  

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Odp: Sny..
« Odpowiedź #97 dnia: Sierpnia 02, 2006, 01:50:58 pm »
0
Ja nigdy nie wierzyłam w sny i przepowiednie, zawsze mnie śmieszyło jak babcia z mamą opowiadały sobie, co im się śniło i przeżywały to. Te pięć lat na filozofii jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że wszelka transcendencja to bajka. Ale od jakiegoś czasu jestem jakby mniej tego pewna. W ciągu ostatnich kilku miesięcy cztery razy przyśnił mi się mój zmarły dziadek i za każdym razem w niedługim czasie po tym wydarzeniu umierał ktoś z mojej rodziny. Nie wiem, co mam o tym myśleć, ale od tamtej pory boję się snów :/

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Respect: +10
Odp: Sny..
« Odpowiedź #98 dnia: Sierpnia 02, 2006, 02:13:15 pm »
0
Ponad 3 lata temu miałam pewien sen,,który powtórzył się następnej nocy Był jak przepowiednia.Śniło mi się,że byłam w ciazy i urodziłam chłopczyka.Jakieś trzy tygodnie później okazało się,że naprawdę będę miała dziecko a po kilku miesiacach dowiedziałam się,ze to bedzie ON.Z obliczen jakie sobie robiłam wynikało,że ten sen pojawił się właśnie w czasie,gdy zaszłam w ciążę.

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #99 dnia: Sierpnia 02, 2006, 02:25:20 pm »
0
Mi sie kiedys snilo, ze bylam w ciazy hehe dziwne jak w snie rozmawialam z ojcem dziecka to nigdy nie widzilam jego twarzy :rolleyes:
jak sie rano obudzilam to pomyslalam, ze musze kupic ciuszki i po czasie do mnie dotarlo, ze to byl sen
to bedzie sen, ktory sie nie spelnie przez jeszcze dluuuugi czas :lol:
 a co do znaczenia snow to nie wieze
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Solid Shake

  • Gość
Odp: Sny..
« Odpowiedź #100 dnia: Sierpnia 02, 2006, 02:39:52 pm »
0
jak sie interesujecie snem:
Mechanik-koleś nie śpi od roku, ryje
Mullholland Drive-film oparty o psychologię snu

Offline katarynka

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3036
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +192
Odp: Sny..
« Odpowiedź #101 dnia: Sierpnia 02, 2006, 06:57:05 pm »
0
Cytuj
Mi sie kiedys snilo, ze bylam w ciazy
jak sie rano obudzilam to pomyslalam, ze musze kupic ciuszki i po czasie do mnie dotarlo, ze to byl sen
 
Psycholcia znam ten ból, sny o ciąży są perfidne <_< Ja obudziłam się przerażona, zerwałam się z łóżka i pierwsze co zrobiłam, to spojrzałam na swój brzuch, czy jest w normalnych rozmiarach :D Po takich przeżyciach lubię sobie powiedzieć "Jak dobrze, że to był tylko sen..."Chociaż niektóre sny mogłyby trwać wiecznie :D  

Offline vinary

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 426
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #102 dnia: Sierpnia 02, 2006, 07:06:10 pm »
0
moje 2 najbardziej porypane sny:

1) tata urywa mi ucho :P następnego dnia dziurka z lewym uchu zaczęła mi strasznie ropieć :D

2) po śmieci Papieża JPII, kiedy Jego ciało leżało w bazylice, śniło mi się, że nie leży tam, tylko... na moim biurku. kiedy się obudziłam, byłam cała wystrachana, zaczęłam płakać i tak zeszła mi cała noc... ale Papieża na moim biurku nie było, of kors :P

ja też nie wierzę w astrologię i tego typu dziwactwa. śmieszy mnie, kiedy widzę, jak moja ciocia czyta pisemko 'wróżka' :P pytam: ciociu, litości, ty w to wierzysz?! ona na to: nie tylko tak sobie czytam, nic nie ma... a zgadnijcie co leży pod stolikiem? tak jest, 10 ostatnich numerów 'wróżki'... :D
[img]http://img59.imageshack.us/img59/5451/userbar103669hg7.gif\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]


Offline katarynka

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3036
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +192
Odp: Sny..
« Odpowiedź #103 dnia: Sierpnia 02, 2006, 07:12:59 pm »
0
Cytuj
pytam: ciociu, litości, ty w to wierzysz?! ona na to: nie tylko tak sobie czytam, nic nie ma... a zgadnijcie co leży pod stolikiem? tak jest, 10 ostatnich numerów 'wróżki'... :D
Nikt się otwarcie nie przyzna, że wierzy. Kazdy mówi, że czyta z nudów, albo z czystej ciekawości "co też ludzie nie wymyślą". Mi się natomiast wydaje, że w głębi duszy każdy się potem zastanawia, czy nie ma w tym ziarenka prawdy. Taka już ludzka natura ;)  

erin

  • Gość
Odp: Sny..
« Odpowiedź #104 dnia: Sierpnia 02, 2006, 07:23:29 pm »
0
Cytuj
moje 2 najbardziej porypane sny:

1) tata urywa mi ucho :P następnego dnia dziurka z lewym uchu zaczęła mi strasznie ropieć :D

2) po śmieci Papieża JPII, kiedy Jego ciało leżało w bazylice, śniło mi się, że nie leży tam, tylko... na moim biurku. kiedy się obudziłam, byłam cała wystrachana, zaczęłam płakać i tak zeszła mi cała noc... ale Papieża na moim biurku nie było, of kors :P

ja też nie wierzę w astrologię i tego typu dziwactwa. śmieszy mnie, kiedy widzę, jak moja ciocia czyta pisemko 'wróżka' :P pytam: ciociu, litości, ty w to wierzysz?! ona na to: nie tylko tak sobie czytam, nic nie ma... a zgadnijcie co leży pod stolikiem? tak jest, 10 ostatnich numerów 'wróżki'... :D
fajne masz sny..hehe :D a podobno sny to mieszanka tego co dzieje się w naszym umyśle, a jak się jest bardzo zmęczonym to się ma złe sny.
Ja tam w sny niby nie wierze, ale co zrobić jak się sprawdzają? Albo ja mam tak, że snu nie pamiętam na rano, ale coś się póżniej zdarzy i wtedy myśle sobie - zaraz, dokładnie to mi sie dzisiaj śniło, widziałam to.
A jeśli chodzi o senniki to co bym czegoś nie sprawdzała to zawsze pisze, że będe miała super życie, wielkie pieniądze..taak i co jeszcze. A w horoskopie - że teraz właśnie spotkam tego jedynego, jakoś go nie widze :D