Autor Wątek: Sny..  (Przeczytany 155103 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline veni_f

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 827
  • Raz,2,Trzy...Kryjesz Ty!!
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #135 dnia: Sierpnia 11, 2006, 10:20:07 am »
0
Wiesz,wczoraj za sen miałem niezły horror ;) Jak się obudziłem nie miałem tlenu do odychania ;)  
[size=3.75pt]Zaprawde powiadam ci,nie ogladaj sygnaturki Kali...[/size]

Offline duff_wife

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2467
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +22
Odp: Sny..
« Odpowiedź #136 dnia: Sierpnia 11, 2006, 11:17:30 am »
0
no z tego co wiem, jeśli snią się zmarli to chcą coś przekazać... ja tak miałam....  

Offline lania

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1182
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +10
Odp: Sny..
« Odpowiedź #137 dnia: Sierpnia 11, 2006, 11:17:49 am »
0
hesus!!jaki miałam głupi sen!właśnie się obudziłam. śniło mi się,że Axl przyjechał do Polski ale wyglądał jak książę William buahhahahaha, i na dodatek chodził po wodzie

ehhhh muszę odstawic te leki.... ;)

 

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #138 dnia: Sierpnia 11, 2006, 11:42:17 am »
0
Cytuj
no z tego co wiem, jeśli snią się zmarli to chcą coś przekazać... ja tak miałam....
Tylko ja nic z tego snu nie rozumiem :rolleyes:
ale cos musi byc w tym, ze chca cos przekazac, bo juz snila mi sie moja babcia :( raz mnie pocieszala po swojej smierci, a innym razem ostrzegala przed pozarem:unsure:
tylko szkoda, ze szybciej do mnie nie docieralo o co chodzi
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Offline Zuzzanna

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 680
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #139 dnia: Sierpnia 11, 2006, 12:11:33 pm »
0
Cytuj
hesus!!jaki miałam głupi sen!właśnie się obudziłam. śniło mi się,że Axl przyjechał do Polski ale wyglądał jak książę William buahhahahaha, i na dodatek chodził po wodzie

ehhhh muszę odstawic te leki.... ;)
Hehe he swietny sen :Da mi sie snilo cos z Gunsami ale nie pamietam juz :D skleroza ... xD
Changed. Good times.

Offline Shivel

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1612
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +11
Odp: Sny..
« Odpowiedź #140 dnia: Sierpnia 11, 2006, 12:31:46 pm »
0
Cytuj
hesus!!jaki miałam głupi sen!właśnie się obudziłam. śniło mi się,że Axl przyjechał do Polski ale wyglądał jak książę William buahhahahaha, i na dodatek chodził po wodzie

Horror! :D
Mnie się dzisiaj śniło, że na jakimś pustkowiu organizowali konkurs i ten, kto najlepiej zaśpiewa KoHD w nagrodę będzie mógł wyjechać do Paryża.
Tylko cały czas się zastanawiam, czemu ten konkurs miał się odbywać na pustkowiu? :D ;)

Offline duff_wife

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2467
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +22
Odp: Sny..
« Odpowiedź #141 dnia: Sierpnia 11, 2006, 02:47:22 pm »
0
propos zmarłych to miałam tak : śniła mi się babcia i ja wiedziałam, że Ona już nie zyje itp i po prostu tylko złapała mnie za rękę a ja się obudziłam przerażona... okazało się, że za parę dni Jej urodziny... przypomniała mi o sobie, bo nie byłam wtedy od jakiegoś czasu na cmentarzu. no i poszłam. ale strach było potem spać :|  

szary

  • Gość
Odp: Sny..
« Odpowiedź #142 dnia: Sierpnia 11, 2006, 02:58:23 pm »
0
Mi sie dzisiaj śniło że płyne przez morze, ale z kołem ratunkowym... tak płynołem przez cały dzień, a wieczorem jak zostało mi jakieś 500m do jakiegoś brzegu to zjadły mnie rekiny.... ale to jak mnie jadły to był koszmar.... zaczeły od głowy, a później sie obudziłem (spadłem z łóżka)

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Odp: Sny..
« Odpowiedź #143 dnia: Sierpnia 11, 2006, 03:30:16 pm »
0
Ale Wy to macie z tymi snami :P aż zazdroszczę. Mi się śnią na przemian trzy rzeczy: 1.umarli  2. nie wiadomo co  3.nic ( w sensie próżnia albo bezkres)

Offline Shivel

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1612
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +11
Odp: Sny..
« Odpowiedź #144 dnia: Sierpnia 11, 2006, 03:39:31 pm »
0
Cytuj
Ale Wy to macie z tymi snami :P aż zazdroszczę. Mi się śnią na przemian trzy rzeczy: 1.umarli  2. nie wiadomo co  3.nic ( w sensie próżnia albo bezkres)
Umarli w jakim kontekście?

Mnie się prawie codziennie coś śni i zazwyczaj są do dość dziwne rzeczy (np. konkurs na śpiewanie KoHD na pustkowiu itp.) ;)

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Odp: Sny..
« Odpowiedź #145 dnia: Sierpnia 11, 2006, 03:47:05 pm »
0
Cytuj

Umarli w jakim kontekście?

 
w różnych, np. podczas normalnych codziennych zajęć

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
Odp: Sny..
« Odpowiedź #146 dnia: Sierpnia 11, 2006, 04:20:00 pm »
0
Cytuj
Mi sie dzisiaj śniło że płyne przez morze, ale z kołem ratunkowym... tak płynołem przez cały dzień, a wieczorem jak zostało mi jakieś 500m do jakiegoś brzegu to zjadły mnie rekiny.... ale to jak mnie jadły to był koszmar.... zaczeły od głowy, a później sie obudziłem (spadłem z łóżka)
Tez mie sie kiedys snilo cos podobnego tylko na koncu sie poprostu utopilam :rolleyes:  dziwne zawsze w snach cos mi nie wychodzi
 
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
Odp: Sny..
« Odpowiedź #147 dnia: Sierpnia 11, 2006, 07:02:41 pm »
0
ja miałem sen dziś w którym zajrzałem do lodówki i wyjątkowo zamiast wypełnienia w 80% jakimiś paściami była w całości wypełniona moim ulubionym jedzonkiem :] niestety gdy wszystko wyłożyłem, ewentualnie podgrzałem, to mnie mama obudziła...

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: Sny..
« Odpowiedź #148 dnia: Sierpnia 14, 2006, 08:39:19 pm »
0
to moj sen ktory pamietam a snil mi sie kilka lat temu, w takiej wersji powiedzmy "literackiej":

Nie wiem, co to był za blok, ani co ja robiłem na tej klatce schodowej.  W każdym razie wchodziłem do góry po schodach jedną ręką trzymając się poręczy. Znajdowałem się co najmniej między pierwszym a drugim piętrem (blok był najprawdopodobniej czteropiętrowy), gdy nagle (nie wiem czemu) spojrzałem w dół wystawiając głowę nad poręcz.
Piętro niżej zobaczyłem dwóch mężczyzn w kominiarkach, z których jeden niósł duże kartonowe pudło. Nie trudno było się zorientować, że okradali mieszkanie, a w momencie gdy ich zauważyłem zajęci byli wynoszeniem prawdopodobnie sprzętu rtv.
Niestety oni też mnie zobaczyli. Jeden z nich spojrzał mi prosto w oczy, po czym szybko postawił swój łup na ziemi i ruszył schodami do góry. Ja oczywiście natychmiast uczyniłem to samo, ale uciekając zdążyłem zauważyć drugiego złodzieja, który uzbrojony był w dwulufową strzelbę przypominającą mi dubeltówkę.
Wiedziałem, że nie mam szans i ta myśl całkowicie – w przenośni i dosłownie – mnie paraliżowała. Musiałem uciekać, ale nie było gdzie. To była ślepa uliczka – mogłem dobiec jedynie na ostatnie piętro. Albo wierzyć w iluzoryczne szanse, z których pierwsza zakładała, że w dubeltówce zabraknie naboi, a druga przewidywała kilka niecelnych strzałów. Sytuacja była więc beznadziejna.
Chciałem wołać o pomoc, ale nie potrafiłem wydobyć z siebie żadnego dźwięku.
Przystanąłem na chwilę i wychyliłem się nad poręcz.
Huk. Ogromny huk. Poczułem bardzo mocne uderzenie w głowę. Zostałem trafiony – zauważyłem tlący się dym wydobywający się z broni, zanim osunąłem się na posadzkę.
Nie czułem bólu, a jedynie paraliż obejmujący całe ciało. Zaczęło mi się robić słabo, tak jakbym miał za chwilę zemdleć.
Najpierw upadłem na kolana. Byłem przerażony faktem, że nie czułem żadnej części mojego ciała.
Chyba nie wiedziałem już nawet gdzie się znajdowałem. Oczy miałem prawie zamknięte, a ogólnie wycieńczenie ogarnęło już cały organizm. Uderzyłem twarzą  o podłogę (to się stało na półpiętrze, a nie na schodach). Wszystkie funkcje życiowe wtedy ustały, pamiętam tylko, iż byłem pewien, że to była jedna kula i że moja twarz leżała w kałuży krwi.
Do końca życia nie zapomnę tego snu.
 
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline Mr_Richie

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: +1
Odp: Sny..
« Odpowiedź #149 dnia: Sierpnia 17, 2006, 07:22:34 am »
0
Dzisiaj w czasie mojego krotkiego snu snilo mnie sie ze gunsi wydali CD :) hehe nie pamietam dokladnie jak i kiedy wiem tylko ze to zrobili :D