Uwielbiam HIMYM
Podoba mi się to, w jaki sposób poruszają tematy związane z codziennością, np. jeśli ktoś zauważy u drugiej osoby jak ona ciągle powtarza ten sam wyraz to dopiero wtedy dostrzegają to inni; albo to, że jeśli wejdą w jakiś zakład to trwają w nim do samego końca (jak ostatnio Barney, który nie mógł się odzywać); i to, że przez tyle lat ta paczka mimo przeciwnościom losu wciąż trzyma się razem; poza tym świetny humor i przedstawienie przeróżnych charakterów; i wiadomo - trudna miłość między trójką przyjaciół.
No i warto powiedzieć, że serial w sam raz idealny jako motywacja do wiary w miłość, przyjaźń i jak dla mnie, w to, że nie trzeba być kimś sławnym i bogatym, żeby mieć niezapomniane przygody i prowadzić mega tryb życia.
Ale zauważyłam, że trzeba obejrzeć kilka odcinków żeby się wkręcić. Kiedy puszczałam znajomym po jednym odcinku to nic ich nie bawiło, po prostu nie wiedzieli o co chodzi bo nie oglądali od początku i serial wydał im się głupi.
Zamierzam obejrzeć teraz Twin Peaks, bo krótkie a matura za pasem ;p i Przyjaciół