Już Ci kiedyś pisałam Nata. Pierwszy odcinek mnie znudził, strasznie się ciągnął, nie wiem dlaczego bo lata dwudzieste, prohibicja i mafijne porachunki to to co Canis lubi. Nie spróbowałam drugi raz. Ale kiedyś spróbuję. A może przyjedziesz do Krk, przywiążesz mnie do krzesła i obejrzymy razem?
zresztą moją złotą zasadą jest nie oceniać serialu po pilocie, więc wrócę do BE na pewno. Tylko teraz i tak mam za dużo seriali do oglądania i parę innych pierdół na głowie (magisterka na przykład
)