Nie wiem czy to dobre miejsce, ale chciałam napisać że dzisiaj około godziny 19 umarł mój piesek-Kulcia. Miała 15 lat i była taka trochę hardcorowa, bo przeżyła przejechanie nogi, poważne pogryzienie przez 5 razy większego od niej psa i do tego cesarkę w wieku 14 lat(weterynarz mówił że raczej nie przeżyje bo jest stara) a dzisiaj została przejechana
Miałam 4 lata jak ją dostałam, była u nas od małego szczeniaka do starości