Autor Wątek: R.I.P.  (Przeczytany 339883 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwca 04, 2008, 10:17:34 pm »
0
bedzie grala razem z Golasiem, o ironio - oboje srodkowi bloku  :_:
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline duffy

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
  • and justice for all
  • Respect: 0
    • myspace.
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwca 04, 2008, 11:26:54 pm »
0
Ona leżała w izolatce w szpitalu w którym sie lecze...  :/  :'(
now i see the stars alright
i wanna reach right up and grab one for you
when the lights went down in your house
yeah that made me happy...


Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9212
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwca 05, 2008, 06:21:32 pm »
0
Bardzo zła, tragiczna wiadomość... :( ;(

Jedyna nadzieja jaka pozostała, iż cała "medialność" jej choroby wpłyneła, wpłynie na wzrost liczby potencjalnych dawców...

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwca 05, 2008, 07:06:20 pm »
0
Jedyna nadzieja jaka pozostała, iż cała "medialność" jej choroby wpłyneła, wpłynie na wzrost liczby potencjalnych dawców...
Sorry za offtopa, ale w Polsce największym problemem nie jest, niestety, mała liczba potencjalnych dawców szpiku, tylko brak pieniędzy na wykonanie u nich niezbędnych badań genetycznych :ph34r:
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12039
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2200
    • As Koncertowy
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwca 11, 2008, 11:43:37 pm »
0
Info z 2 czerwca.
Zmarł Bo Diddley, Prekursor muzyki rockowej z przełomu lat 50 i 60, mentor m.in. dla Rolling Stonesów.
http://news.yahoo.com/s/nm/20080602/people_nm/diddley_dc_5

Offline William_Bailey

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1073
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +37
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwca 12, 2008, 12:13:23 am »
0
11 czerwca 2008 w Klagenfurcie były reprezentant Polski Adam Ledwoń odebrał sobie życie.  :'(

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwca 12, 2008, 12:52:01 am »
0
wiecej info na temat smierci Ledwonia tu: http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=2074.1710

[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

SSolid

  • Gość
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #37 dnia: Lipca 09, 2008, 09:26:50 pm »
0

Offline Ivellios

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1898
  • Płeć: Mężczyzna
  • Paranormalium.PL
  • Respect: +388
    • Paranormalium - Portal Zjawisk Paranormalnych
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #38 dnia: Lipca 13, 2008, 03:13:53 pm »
0
Odszedł kolejny z wielkich Polaków. Polaków przez duże "P". Bronisław Geremek, były minister spraw zagranicznych, od 2004 roku poseł do Europarlamentu, wybitny polityk i historyk, zginął dziś po południu w wypadku samochodowym pod Miechowicami w Wielkopolsce... :(

Miał 74 lata.

Cześć Jego pamięci!

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #39 dnia: Lipca 13, 2008, 03:19:13 pm »
0
wybitna postać...od dziecka darzyłam go dużą sympatią...
szkoda, że ta śmierć taka bezsensowna....


Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #40 dnia: Lipca 13, 2008, 03:28:38 pm »
0
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Profesor-Bronislaw-Geremek-zginal-w-wypadku,wid,10149386,pozegnanie.html

tu podaja inna miejscowosc i ze mial 76 lat

ale to nie wazne

wielka strata dla polskiej polityki i nauki
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9212
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #41 dnia: Lipca 13, 2008, 11:55:07 pm »
0
Tak czy siak...wielka strata... wdl mnie obok prof Bartoszewskiego najwybitniejszy intelektualista naszych czasów... bardzo go szanowałem...i podziwiałem... Wielka strata...

----
Dla info wypadek był w okolicach Nowego Tomyśla... (nawet z Loko będąc na działce, widzieliśmy helikopter medyczny tam lecący z naszej działki...jak się okazało później do tego wypadku... :( )

Offline Karol

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: 0
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #42 dnia: Lipca 14, 2008, 07:06:37 pm »
0
Odszedł kolejny z wielkich Polaków. Polaków przez duże "P".


Raczej przez "P" jak PZPR - członkostwo: 1950-1968 - w której to partii był drugim sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej na Uniwersytecie Warszawskim - aktywnym działaczem totalitarnego reżimu. Liczba ofiar terroru do 1954 jest szacowana na dziesiątki tysięcy.

W latach 1956-1958 odbył studia podyplomowe w École pratique des hautes études w Paryżu. Hm, a kto je opłacał? I to w czasach, gdy naród mógł sobie tylko pomarzyć o zagranicznych wojażach, a na Węgrzech wybuchło Powstanie Węgierskie 1956r. przeciwko sowieckiemu reżimowi.

W 1968 jakoby na znak protestu przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację wystąpił z partii (hm, Węgrzy w 1956 jakoś go za bardzo nie obchodzili). Ekh, ciekawy zbieg okoliczności, że był to okres antyżydowskiej nagonki 1967-1968 w strukturach PZPR, a do żydowskiego pochodzenia sam B. Geremek się przyznawał.

Odmawiając ponownego złożenia oświadczenia lustracyjnego w 2007r., udowodnił, że nie szanuje polskiego prawa i zrobił z tego cyrk na całą Europę ze szkodą dla Polski. Na łamach niemieckiego tygodnika "Die Zeit" skrytykował ustawę lustracyjną, mówiąc, że obraża ona polskie społeczeństwo. A ja uważam, że mam prawo wiedzieć, kto współpracował z sowietami i mnie obraża zatajanie przede mną prawdy.

Ten człowiek dbał o siebie, a nie o Polskę, czy Polaków i w każdym systemie potrafił ustawić się tak, żeby spijać śmietankę. I niech nikt nie mówi, że piszę to z powodu antysemityzmu, bo okaże się, że z powodu pochodzenia niektórzy stają się nietykalni. Nie obchodzi mnie jego pochodzenie, przedstawiam nagie fakty - w szczególności dla tych oczarowanych albo nie chcących sięgnąć do źródeł.
__________________________________________________________________________________________________________

Zmarł profesor Yukio Kudo - wybitny japoński polonista. Przetłumaczył na japoński "Pana Tadeusza", w czasach komunistycznych popierał polski
ruch opozycyjny
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/w_japonii_odbyl_sie_pogrzeb_japonskiego_polonisty_70879.html

Z listu prezydenta Lecha Kaczyńskiego:
Cytuj
Jako prezydent Rzeczpospolitej w imieniu całego narodu polskiego pragnę złożyć wyrazy najwyższego szacunku i wdzięczności za zasługi, jakie położył On na rzecz podziemnego ruchu wydawniczego.


Pogrzeb odbył się przy dźwiękach polskiej muzyki ludowej, w tym jego ulubionej "Kukułeczki".
Chciałoby się powiedzieć: prawdziwy Polak!
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2008, 07:08:32 pm wysłana przez Karol »
"Koty wyczuwają, że nie lubisz śladów ich łap na maśle, ale będą wchodziły na nie za każdym razem, kiedy nikt nie patrzy."
Kathy Young

Offline lamf

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1612
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #43 dnia: Lipca 15, 2008, 10:09:48 pm »
0
To, że był członkiem partii, tak samo jak choćby śp. J. Kuroń, znaczy, że miałby być skreślony, że można go opluć tylko i wyłącznie za ten fakt? Czy to, że z niej wystąpił już nic nie oznacza? Dziwnym trafem pominąłeś fakt internowania prof. Geremka w czasie stanu wojennego czy też jego późniejszego pobytu w PRL-owskim więzieniu. Tak wygodniej?

Wspomniałeś o cyrku, jaki stworzył odmawiając poddania się ponownej lustracji. Nie zgodzę się, to sama lustracja w Polsce była zawsze jednym wielkim cyrkiem. Już sam fakt, że 19 lat po fakcie wyciąga się wątpliwej jakości materiały dotyczące byłego prezydenta, bądź co bądź jednego z architektów przemiany systemowej o tym świadczy. I dziwnym trafem w Polsce lustruje się tylko tych, którzy nie popierają aktualnej władzy. Niech przykładam będzie choćby sprawa 'Olina' i 'Kata', czy nieujawnienie teczek braci Kaczyńskich, z których notabene jeden zrobił doktorat z prawa pracy w okresie PRL. Kto za to płacił?

Jeśli lustrujemy, lustrujmy wszystkich bez wyjątków, a najlepiej spalmy to wszystko w cholerę. Już zdecydowanie za późno na taplanie się w błocie przeszlości. Do czasu wymarcia pokolenia, które mogło cokolwiek znaczyć w PRL, będzie nam się gruba kreska odbijała czkawką. Do tego mamy do czynienia z dziwnym trendem opluwania tych, którym w głównej mierze zawdzięczamy to, że kogokolwiek w ogóle lustrować możemy. Choćby Wałęsę czy Geremka właśnie. Jeszcze tylko brakowałoby pomysłu zlustrowania Karola Wojtyły, Ronalda Reagana (obu pośmiertnie, a co!) i Gorbaczowa.

Offline Karol

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: 0
Odp: R.I.P.
« Odpowiedź #44 dnia: Lipca 15, 2008, 11:54:42 pm »
0
Przepraszam za offtop, ale nie mogę się powstrzymać.



Księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu próbowała zamknąć usta jego rodzima organizacja religijna. Ironia losu - kościelni  hierarchowie i postkomuniści w jednym lobby antylustracyjnym. Ofiary reżimu nie mają szansy przemówić. Dobrze, że są ludzie (historycy IPN-u), którzy szukają prawdy w ich imieniu.
"Koty wyczuwają, że nie lubisz śladów ich łap na maśle, ale będą wchodziły na nie za każdym razem, kiedy nikt nie patrzy."
Kathy Young