NighTrain Station Guns N' Roses

Chodzenie do kina to strata pieniędzy. Na film, jakiś fajny z dobrym dźwiękiem, np batalistyczny jakiś, to tak. A dziewczynę to można zabrać w jakieś fajne miejsce gdzie reszta ( jakieś 200 osób ) nie będzie nam przeszkadzać

Ja chodze do kina srednio co 2 tygodnie i zawsze jest na sali gora 20 osob , a nie 200, nawet jesli film to jakis hit... po prostu chodze we wtorki lub srody , a nie w weekendy, i nikt nie przeszkadza...
A co do zabierania dziewczyn w fajne miejsca - w koncu miejsc zaczyna brakowac i trzeba wracac do tego kina

ojojojj.....  tanczę 

to nie jest jakis erotik dens 

oj nie mam zdjec takich, zeby je tu opublikowac   moge ewentualnie jutro kilka zrobic to dodam wam tu  

ok, bede pamietac

No kurde, musiałeś mi przypominać? A już miałem nadzieję

Ale pamiętaj, że jak już się pojawi Meximax, to on wtedy musi obawiać się tej sieroty, która też się może zawsze tu pojawić

Ale pamiętaj, że jak już się pojawi Meximax, to on wtedy musi obawiać się tej sieroty, która też się może zawsze tu pojawić

Kto jak kto, ale QoR sieroty nie wybierze, bo ona jest... no wiadomo kim...