To ja mam pytanie: czy macie często takie wrażenie, że piosenki optymistyczne np. Don't worry be happy, albo takie które oddają (w tym przypadku wkurzony) stan ducha, jak naprawdę macie kłopot, to bardziej wkurzają niż pomagają???
Ja np. przed chwilą słucham sobie Deep Purple - Sometimes I Feel Like Screaming i tą piosnkę uwielbiam, sobie słucham mam w miarę dobry humor. Przychodzi mama i od razu coś tam do mnie, że w całym domu jest bałagan (a zaręczam, że zmyłam kurze i odkurzyłam, wszystko jest na swoim miejscu) i się drze. Dobra, ja nic nie powiedziałam i słucham dalej tego Sometimes I Feel Like Screaming. Kuźwa, jak mnie ta piosenka wnerwiła!!! Szlag mnie trafił, zrobiła się jakaś cholernie irytująca.