Jest wprawdzie idiotoodporna,al jakby mnie system co chwila "pytał",czy na pewno chcę coś zrobić,to by skończył z młotkiem w bebechach.
to wyłączyłam po godzinie, więc nie przeszkadza
ale:
1) jest strasznie nieprzejrzysta, czyt. nie mogę odnaleźć się w tych folderach, opcjach i tego typu rzeczach. Są poumieszczane zupełnie gdzie indziej niż w XP, więc żeby zmienić ustawienie, trzeba szukać wszystkiego na nowo
2) wiele programów nie działa, nawet uruchomionych w trybie zgodności
3) nie działają niektóre gry, też w trybie zgodności
4) system "czepia się" legalności i oryginalności
5) nie widzę drugiego komputera w sieci domowej, chociaż akurat w tym przypadku nie jestem pewna, czy to wina Visty.
Podsumowanie: jeszcze trochę i chyba będę prosić Was o wytłumaczenie, jak przeinstalować system na XP