Mam prawko od 2 lat, prawie codziennie jeżdżę autem, więc już jakieś doświadczenie z różnymi sytuacjami na drodze mam, ale z ciekawości zrobiłam te nowe testy i chyba dopiero za 3 czy 4 razem udało mi się zdać. Wiadomo, są cięższe niż te stare, bo nie wystarczy wkuć na pamięć, trzeba umieć się odnaleźć w sytuacji, ale są do zdania. Tym bardziej kiedy ktoś na świeżo się uczy i praktyki i teorii.
Podpowiedzieć mogę tyle, żeby nie traktować tego jak egzaminu, tylko przygotować się i pójść na spontan, słuchać pierwszej myśli, a nie analizować każdą możliwość. Ja z takim nastawieniem zdałam egzamin praktyczny, więc w teorii też powinno pomóc ;)