Moje drogie, piękne polskie dziewczyny. Odpowiedzcie mi na jedno pytanie - co Was tak ciągnie do tych Włochów i Hiszpanów? Teraz widzę całe masy spacerujących po Warszawie rodaków Fernando Torresa i na prawdę szczerze dziwie się, jak panienki w strefie kibica ubierają się w hiszpańskie barwy, malują sobie na policzkach hiszpańskie flagi i albo czekają, aż wyhaczy je jakiś Armando albo same tych Hiszpanów zaczepiają... Ja rozumiem, żeby oni byli jeszcze jacyś mega przystojni, ale sporo z nich nie ustępuje urodom np. Irlandczykom. Tutaj chyba bardziej działa magia narodowości. Stereotyp, że każdy Włoch to super kochanek ubierający się u najlepszych projektantów... A jak poderwę Hiszpana, to będę mieszkała w hacjendzie nad brzegiem morza i piła najlepsze wina na kolację... Szkoda tylko, jak podsumujemy euro za 9 miesięcy to okaże się, że będziemy mieli więcej małych Polaków w barwach kawy z mlekiem