W sumie jeśli kobieta przypisze faceta do kategorii przyjaciel,a on tego nie chce,to czegokolwiek by nie zrobił będzie źle
Grunt to nie dać się tam przypisać,jeśli zależy na kobiecie. Bo jeśli zależy,a ona zaczyna opowiadać : "Bo wiesz,spotkałam świetnego faceta....i robi potem
i.t.d. z myślą o nim,to chyba nie ma nic bardziej wkur...
A kobiety,którym wydaje się czasem,że tak wiele rozumieją nagle przestają rozumieć tego typu sytuację. Czyż to nie urocze ?
Przyjaźń może zaistnieć,jeśli nie są dla siebie nawzajem pociągający,atrakcyjni
Ale jeśli nie są,to w wielu przypadkach żadnego kontaktu nie ma
Jest jeszcze inna opcja - przyjacielem może zostać była dziewczyna,były chłopak. Ale to chyba rzadkość jednak.