Autor Wątek: Prostytutki z "dobrych domow"  (Przeczytany 32138 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Prostytutki z "dobrych domow"
« dnia: Lipca 29, 2008, 07:29:32 pm »
0
juz nie raz czytalem takie historie - ciekaw jestem waszego zdania

ta z wp.pl

Miki ma 18 lat i naprawdę nazywa się Dominika. Nie boi się podać imienia. Spóźniła się trochę, bo angielski się przeciągnął. Przychodzi tu dwa razy w tygodniu na dwie godziny. Rodzice są przekonani, że udziela korepetycji na mieście, to świetnie tłumaczy skąd ma własne pieniądze.Miki na co dzień nosi okulary, nie maluje się. Dziś za dobrze nie wygląda, bo do późna uczyła się na klasówkę z fizyki. Musi mieć z niej piątkę, bo wybiera się na medycynę. To marzenie mamy pielęgniarki. Miki jest świetnie zorganizowana, planuje dzień po dniu, dwa razy po szkole angielski, raz włoski, dwa razy „korepetycje”. Czas między jednym a drugim panem wykorzystuje na czytanie lektur. Pracuje od połowy I klasy liceum, kiedy postanowiła, że musi mieć pieniądze na laptopa, bo wszyscy w klasie już mieli. Kilka telefonów i znalazło się miejsce.- To tylko kwestia ćwiczeń, wyłączasz się myślami. Pracuje tylko ciało. Miki boi się tylko AIDS i piekła. Stosuje prezerwatywy, ale różnie bywa. Tego, że przez przypadek zajdzie w ciążę, nie obawia się. Gdyby pękła prezerwatywa, właścicielka agencji ma w apteczce środki wczesnoporonne. Tę apteczkę dziewczyny nazywają Security.Dwa razy w tygodniu, na krótko, nie jest sobą, potem się kąpie i staje zwykłą nastolatką, która walczy z trądzikiem. To tylko taka praca. Zaplanowała, że pracuje tylko do studniówki, potem musi przygotować się do matury i egzaminów, kiedy już zda poświęci się tylko nauce. Medycyna jest ciężka, a ona chce być dobrym lekarzem. Właścicielka ostrzega ją, że nie tak łatwo rozstać się z zawodem. Ale Miki się śmieje. - To przecież nie nałóg, nie narkotyki.Straciła jednak zaufanie do klientów, odkąd jeden przypalił jej ramię papierosem. Ten już więcej tu nie przyjdzie. Ale może przyjść inny. Od tamtej pory Miki boi się tych, którzy przychodzą pierwszy raz. - Jestem spięta, czekam co wywiną. Tak w ogóle zgadzam się na wszystko, co jest normalnym seksem. Przyjemności w tych kontaktach nie odczuwa. - Musiałabym być zawodową prostytutką, żeby to lubić - oburza się. - Ja po prostu służę seksem za opłatą i najważniejsze, żeby mnie nic nie bolało.W sobotę siłownia i solarium, bo musi o siebie dbać. W wakacje chodzi jeszcze na basen. Zarobione pieniądze wydaje na naukę, ubrania, wakacje, ma też oszczędności.

Z badań wynika, że profesjonalne prostytutki pochodzą z rodzin patologicznych, często miały przedwczesne doświadczenia seksualne. Nowe zjawisko to dziewczyny z tak zwanych „dobrych domów”. Bierze się ono stąd, że wśród młodzieży coraz częściej pojawia się rozziew między aspiracjami i możliwościami ich zaspokojenia. W szkole spotykają się ludzie z różnych warstw społecznych, bogaci i biedniejsi. U tych ostatnich rodzi się pytanie: Co mogę zrobić, żeby dorównać bogatym.Socjolodzy twierdzą, że zmiany, które dokonały się w Polsce, wiążą się z czymś niepokojącym. Wszyscy ludzie, w tym i młodzież, w związku z ogólną liberalizacją, uzyskują możliwość pełnego uczestnictwa w życiu zbiorowym. Ale jednocześnie są emocjonalnie i intelektualnie niedojrzali. Nie wykształciliśmy mechanizmów stopniowania dorastania.Szkoła jest generalnie infantylna. Traktuje młodych jak dzieci. Poza szkołą poznają twarde życie, które wymusza u nich pewne zachowania.

[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 29, 2008, 11:37:44 pm »
0
Nikt nie odpisuje, to ja odpisze :D

Połowa dziewczyn z odlotów i roksy to wlasnie takie jak z tego artykulu , wiec mozna popytac u źródła, bez problemu :D
Nikomu nie szkodzą, niech sobie zarabiają jak tylko tak potrafią...

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 30, 2008, 03:10:44 pm »
0
Nigdy nie zrozumiem osoby, która sprzedaje swoje ciało, aby zarobić na laptopa np. Według mnie jest to ohydne i świadczy o zupełnym zepsuciu, barku jakiegokolwiek szacunku do samej siebie. Dziewczyny, które prostytuują się, aby spełniać swoje "drogie zachcianki" mają całkowicie zdegradowany system wartości  :ph34r:. Niestety takich osób jest coraz więcej. Kiedyś czytałam o badaniach przeprowadzonych na uniwersytetach, w tym tak renomowanym jak UJ, z których wynikało, że ta forma zarobku jest popularna wśród studentek. Kasa oczywiście nieporównywalna do przeciętnego dochodu studenta dorabiającego jako kelner chociażby. Te kobiety prowadzą najczęściej podwójny tryb życia, co w efekcie odbija się na ich późniejszych relacjach oraz zdrowiu psychicznym.
Nie chce nikogo potępiać albo bawić się w moralizatora ;), ale jak dla mnie te dziewczyny upadły na samo dno :/ Jestem z kolei w stanie 'zrozumieć' poniekąd kobiety, które są zmuszone do prostytucji przez różne przypadki losowe, sytuacje materialną itd. Natomiast seks za kasę w przypadku opisanym w artykule to po prostu moralna klęska.

Offline ville

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1536
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +2
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 30, 2008, 04:34:28 pm »
0
Cytuj
ciekaw jestem waszego zdania
Ja nie mam zdania na ten temat. Ich ciało, ich sprawa. Naprawdę nie potrafię ich ocenić, jeżeli w ten sposób chcą sobie dorobić - ich decyzja. Co innego, że idą na łatwiznę, łatwiej iść do łóżka kilka razy niż harować wieczorami lub w weekendy w kawiarni albo gdzie indziej.

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 30, 2008, 04:54:36 pm »
0
Dziewczyny, które prostytuują się, aby spełniać swoje "drogie zachcianki" mają całkowicie zdegradowany system wartości  :ph34r:.

Zdegradowany system wartości ma wiele osób, a wg mnie lepiej zeby sprzedawały siebie niz np. narkotyki dzieciakom albo kradły... Sprzedając siebie nikomu nie szkodzą i to tylko ich sprawa. A ze te dziewczyny pracuja indywidualnie prowadzac "podwojne zycie" to jeszcze lepiej, bo agencje sa nieco uciazliwe dla sasiadow, a takie sporadyczne prywatne wizyty nikomu nie przeszkadzaja.

Co innego, że idą na łatwiznę, łatwiej iść do łóżka kilka razy niż harować wieczorami lub w weekendy w kawiarni albo gdzie indziej.

Widocznie wyznaja zasade, ze jak spasc z konia to z najlepszego, jak krasc to miliony, jak pieprzyc to ksiezniczki i jak kochac to ksiecia... jak chca zarabiac to wola w 1 noc tyle co inni w miesiac :D ich sprawa :D najwazniejsze ze nikomu nie szkodzą :D

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 30, 2008, 05:14:45 pm »
0
Dziewczyny, które prostytuują się, aby spełniać swoje "drogie zachcianki" mają całkowicie zdegradowany system wartości  :ph34r:.

Zdegradowany system wartości ma wiele osób, a wg mnie lepiej zeby sprzedawały siebie niz np. narkotyki dzieciakom albo kradły... Sprzedając siebie nikomu nie szkodzą i to tylko ich sprawa. A ze te dziewczyny pracuja indywidualnie prowadzac "podwojne zycie" to jeszcze lepiej, bo agencje sa nieco uciazliwe dla sasiadow, a takie sporadyczne prywatne wizyty nikomu nie przeszkadzaja.


Ja nie rozpatruję tego w kategoriach mniejszego zła. Nie oceniam co jest lepsze, a co gorsze, bo tak naprawdę wszystko sprowadza się do upadku jakiegoś systemu wartości. Zgadzam się, że prostytucja nie stanowi jakiegoś bezpośredniego zagrożenia, jak chociażby rozprowadzanie dragów, ale w mnie ten sposób na zarobek jest żałosny  :rolleyes: :). Inna sprawa, że to ich decyzja co robią ze swoim życiem i tak naprawdę nikomu nic do tego, jeśli zamierzają nawet całe życie oddawać się przypadkowym niewyżytym kolesiom .

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 30, 2008, 05:53:53 pm »
0
Zaplanowała, że pracuje tylko do studniówki, potem musi przygotować się do matury i egzaminów, kiedy już zda poświęci się tylko nauce. Właścicielka ostrzega ją, że nie tak łatwo rozstać się z zawodem. Ale Miki się śmieje. - To przecież nie nałóg, nie narkotyki.

tez mi sie wydaje ze nauczona tak latwym zarobkiem ciezko jej bedzie z tym zerwac, wiele kobiet tkwi w agencjach po kilkanascie lat... a ona zaczela
bardzo wczesnie - wlasciwie jeszcze jako dziecko  :ph34r:

Straciła jednak zaufanie do klientów, odkąd jeden przypalił jej ramię papierosem. Ten już więcej tu nie przyjdzie. Ale może przyjść inny. Od tamtej pory Miki boi się tych, którzy przychodzą pierwszy raz. - Jestem spięta, czekam co wywiną.

wydaje mi sie tez, ze to moze zawazyc na jej konktaktach z facetami, nie tymi ktorzy jej placa, ale z chlopakiem, narzeczonym, mezem etc. Nie zdaje
sobie sprawy ze moze sie pozniej bac isc do lozka z kims kto nawet bedzie ja kochal

Przyjemności w tych kontaktach nie odczuwa. - Musiałabym być zawodową prostytutką, żeby to lubić - oburza się. - Ja po prostu służę seksem za opłatą

a czym sie ona rozni od zawodowej prostytutki? bo tamta robi to codziennie a ta 2 razy w tygodniu? kto wie czy jak zrobi mature to wtedy tez nie zacznie "pracowac" na pelny etat. poza tym glupota ze szok, ze zawodowe prostytutki maja przyjemnosc z seksu za pieniadze... te ktore maja
najwieksze wziecie to nie wiem czy po kilkunastu latach jeszcze cokolwiek czuja, podobnie jak gwiazdy porno... beznamietne udawanie. ot co

Rebel piszesz ze to nikomu nie przeszkadza, owszem, dopoki to nie dotyczy nas samych to nie przeszkadza, ale to moze byc nasza siostra czy
kiedys corka  - i co wtedy?
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 30, 2008, 06:12:06 pm »
0
Córki musimy wychowac na porzadne dziewczyny, to nie bedzie problemu :D Wiec nadal twierdze ze nas to nie dotyczy...
A co do jej przyszlych kontaktow z facetami... wg mnie raczej sie skonczy na tym ze dziewczyna sie zwiaze z bogatym facetem dla kasy, bo przeciez nagle sie nie zmieni i nie zrobi tego z milosci, a z tego "zawodu" faktycznie odejdzie jesli bedzie miala inne zrodlo kasy... aczkolwiek sa duze szanse ze wroci do tej pracy jesli kiedys znowu bedzie potrzebowac kasy... zycie pokaze, roznie sie układa...


Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 30, 2008, 06:52:37 pm »
0
ale to moze byc nasza siostra czy kiedys corka  - i co wtedy?

Na szczęście mam syna ;)

to ich decyzja co robią ze swoim życiem i tak naprawdę nikomu nic do tego, jeśli zamierzają nawet całe życie oddawać się przypadkowym niewyżytym kolesiom .

Dla mnie wszystko w tym temacie - nie interesuję się cudzym tyłkiem.
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 30, 2008, 09:13:13 pm »
0
Właścicielka ostrzega ją, że nie tak łatwo rozstać się z zawodem. Ale Miki się śmieje. - To przecież nie nałóg, nie narkotyki.

tez mi sie wydaje ze nauczona tak latwym zarobkiem ciezko jej bedzie z tym zerwac, wiele kobiet tkwi w agencjach po kilkanascie lat... a ona zaczela
bardzo wczesnie - wlasciwie jeszcze jako dziecko  :ph34r:


Wydaje mi się, że właścicielce agencji mogło chodzić nie tylko o to, że trudno jest zerwać z prostytucją jedynie ze względu na łatwy zarobek. Po pierwsze chyba nie będzie łatwo tego ot tak wyrzucić z pamięci, a nawet jeżeli się uda, to zawsze istnieje ryzyko, że kiedyś w najmniej spodziewanym momencie na drodze takiej byłej prostytutki pojawi się jakiś dawny klient i może nieźle namieszać w jej nowym, często już ustabilizowanym życiu. Ale bohaterka tego artykułu chyba o tym nie pomyślała, a to błąd. Ma zamiar być w przyszłości lekarzem, a lekarz nigdy nie jest osobą anonimową...

Offline ville

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1536
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +2
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 31, 2008, 03:04:18 pm »
0
Cytuj
jak chca zarabiac to wola w 1 noc tyle co inni w miesiac Cheesy
Dlatego im się nie dziwię. Nie oceniam, nie krytykuję, nie popieram. One wybrały ten sposób zarabiania pieniędzy, ich decyzja, proste :)

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #11 dnia: Października 18, 2008, 08:46:56 pm »
0
A czym to sie różni od bycia z kims dla pieniędzy? Nazwą? Ja tam to nazywam tak samo. W układach z paniami stojącymi na ulicach przynajmniej wszystko jest jasne i klarowne. I fair. Bo to drugie juz średnio. Ktos trzyma takie cos w domu a...nie wie co trzyma.

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #12 dnia: Października 18, 2008, 09:02:56 pm »
0
Generalnie za seks zawsze sie placi. Z tym ze u prostytutki kosztuje to taniej i uklad jest prosty od poczatku. :D

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Respect: +10
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #13 dnia: Października 18, 2008, 09:13:56 pm »
0
Nie wiem czy gratulowac ,czy współczuc.

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Prostytutki z "dobrych domow"
« Odpowiedź #14 dnia: Października 18, 2008, 09:15:41 pm »
0
Nigdy nie jest inaczej.

 

Sylwestrowe "szaleństwo" ;)

Zaczęty przez Moonsun

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 9561
Ostatnia wiadomość Stycznia 04, 2011, 01:25:45 am
wysłana przez Douger