zbliza sie prima aprilis
moze jakies propozycje zartow, skeczy, humoresek, dowcipow, kawalow...
np taki pare lat temu zrobilem
-sklep osiedlowy, wchodze, prosze o 2 oranzady na miejscu, pani otwiera, mowie prima aprilis i wychodze
albo
-powiedzialem ojcu ze mi pieniadze wpadly pod lodowke, ile bylo ubawu jak zaczal odsuwac