NighTrain Station Guns N' Roses

Wiele lat temu Święta Bożego Narodzenia w mojej rodzinie odbywały się w cudownej atmosferze. Od kilku lat tak nie jest. W tym roku spędzam święta w pracy. Jeden dzień mam wolny i wtedy odwiedzę mamę, brata i jego ojca. Nigdy natomiast nie spędziłam świąt z moim ojcem. Osobiście dla mnie mogłoby nie być prezentów. Liczy się to co mamy w sercach i czy potrafimy to okazać, nie tylko podczas świąt.
Dla mnie najlepszym prezentem było to jak mama nie miała dyżuru w Wigilię.

rok emu nic bo nie bylo mnie w pl, w tym syte swieta - tr:underworld + ninja gaiden 2 i nie ma mnie na 2 tygodnie :potter:

święta są spoko szczególnie przyjemnie je się spędza w gronie rodzinnym ale chodzenie na zakupy to już nie... byłam dziś w Galerii Mokotów.... masakra!!! Taki tłum, taka ciżba, że dajcie spokój. A ja wiem, że dostanę od Świętego 2 obiektywy do Canona 300D

Od kiedy pojawił się junior, bez porównania większą radość sprawia mi dawanie prezentów niż ich otrzymywanie
Dlatego od kilku lat najcudowniejszym dla mnie prezentem jest mina młodego w Wigilijny poranek, kiedy - rozpakowując znalezione pod choinką paczki - nie może się nadziwić, że Mikołaj tak trafnie odgadł jego marzenia

Moją pierwszą gitarę dostałam na gwiazdkę, naprawdę się cieszyłam... ale ogółem nie przepadam za Bożym Narodzeniem, to bardzo smutne święto...

Im jestem starsza, tym mniejszą wagę przywiązuję do prezentów, jak i całego tego "zamieszania" wokół świąt.
Wydaje mi się jednak, że najpiękniejsze prezenty to te, które są w jakiś sposób przemyślane. Mogą to być własnoręcznie zrobione drobiazgi, coś niewielkiego, ale danego z serca  . Liczy się inwencja, której mi samej zazwyczaj brakuje  . Ja magazynuję wszystkie drobiazgi i pozornie bezwartościowe przedmioty, które kiedyś od kogoś dostałam - mają one dla mnie naprawdę oooooooooooogromną wartość. warto zatem czasami pomyśleć o osobie, której kupuje się prezent, zanim sięgniemy po kolejny zestaw wód toaletowych w Rossmanie , lol.

Ja lubię święta, mimo, że po raz kolejny musiałam wybrać, z kim je spędzę.
Gwiazdka kojarzy mi się  z widzeniem tych członków rodzinnych, których normalnie nie mam możliwości zobaczyć..
Od jakiego czasu z gotowaniem, bo to mi sprawia największą przyjemność
A co do prezentów o od lat wybieram większość sama, tak na wszelki wypadek. Hoc niespodzianki takie jak dzisiejsza bywają miłe.
No i uwielbiam dawać prezenty, a potem patrzec na reakcje obdarowywanych