Zależy. Jeśli idę z dobrymi znajomymi, przy których czuję się swobodnie i wiem, że będziemy się razem dobrze bawić - owszem, lubię dyskoteki. Nie lubię natomiast być wyciągana na siłę i to przez ludzi, z którymi nie czuję siędobrze. A to się zdarza, nie każdy rozumie, że na wyjście na taką imprezę trzeba po prostu mieć ochotę. U mnie dużo zależy od humoru. Czasem jestem pewna siebie, pełna energii i z chęcią pójdę na dyskotekę, a czasem mam okres, kiedy zamykam się w sobie i za grosz u mnie pewności siebie, wtedy miejsca takie jak dyskoteki mnie zniechęcają czy wręcz przerażają.
Szykuje Ci się wesele, ale kompletnie nie masz partnera. Idziesz sam/a czy zabierasz na siłę jakiegoś przypadkowego znajomego?