Czyli że na filmie nie da się niczego zamaskować, pociąć materiału, zgrabnie zmontować?
Owszem, da. Ale jeżeli jest to jednorazowy numer, jeżeli laska jest świeża w branży itp. Można ją naćpać itp. Ale absolutnie niemożliwe jest, żeby takie coś przeszło kilkanaście razy. Co by nie mówić, aktorka porno to jednak jest osoba publiczna (na tyle na ile publiczną osobą może być aktorka porno) i ktoś by się w końcu ogarnął, że coś tu jest nie tak.
Zadziwiająco dobrze znasz świat gwiazd porno, ich pobudki i motywacje.
Rozumiem, że Ty znasz lepiej. To wytłumacz mi czym one się kierują.