@Bluebird Podstawowym pytaniem nie byłoby to, czy my chcemy do NAFTA, tylko czy w NAFTA nas chcą. A sądząc po składzie państw - niekoniecznie. W UE nas chcieli.
UE nie broni nas militarnie, to fakt. Miewa głupie pomysły, to fakt. Ale jednocześnie zapobiega temu, co przez wieki było bolączką kontynentu, czyli np. sporom militarnym
na linii Francja - Niemcy, w które mogłyby być wciągnięte inne państwa. Generalnie każda struktura, w której trzeba się dogadywać, a nie jedynie forsować swoje racje
jest ważna i potrzebna, a to, że głos zależy np. od liczby ludności, no cóż, trzeba tak działać w ramach stanowienia prawa w danym kraju, żeby ludzie chcieli tam mieszkać,
pracować, przebywać, a nie emigrować.