Ankieta

Na kogo zagłosujesz w wyborach parlamentarnych 15 października?

Prawo i Sprawiedliwość
0 (0%)
Koalicja Obywatelska
4 (33.3%)
Trzecia Droga (PSL + Hołownia)
1 (8.3%)
Lewica
0 (0%)
Konfederacja
5 (41.7%)
Inna partia
1 (8.3%)
Nie pójdę na wybory
1 (8.3%)
Oddam nieważny głos
0 (0%)

Głosów w sumie: 12

Głosowanie skończone: Października 15, 2023, 01:30:16 pm

Autor Wątek: Polityka  (Przeczytany 411642 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Polityka
« Odpowiedź #180 dnia: Kwietnia 05, 2007, 05:13:19 pm »
0
co do mojego wycinka :P bo zbyt temat odbiegl od protestu przeciwko władzą Polski... i uciekł w strone historii doktryn politycznych... mi nie chodzi o jednostki "wybitne" tylko o "zwykłych" pracowników resortów czy to policji czy innych... z tępością to bym bardzo dyskutował :P ale najważniejsze jest obsesja+upartynienie= czystki PiSu  

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Polityka
« Odpowiedź #181 dnia: Kwietnia 05, 2007, 05:18:05 pm »
0
tak, temat troszkę sie poszerzył, ale dotyczy tego co się u nas dzieje... bo przecież dzieciaki, które mają gdzieś wszystko, Giertycha od faszystów wyzywają ;)
dobra, może nie są tępi, a "niedouczeni" i nie potrafią samodzielnie myśleć ;)
cóż, PiS wygrał dzięki socjalistycznym hasłom...
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Polityka
« Odpowiedź #182 dnia: Kwietnia 05, 2007, 06:15:09 pm »
0
Cytuj

droga Różo, a więc już wiem skąd Twój nick ;)

 mój nick nie ma najmniejszego związku z Różą Luksemburg... :rolleyes:

Cytuj
obawiam się, że nie rozumiesz terminu "kapitalizm"... to inaczej "wolny rynek", czy wolność w ogóle... w III rzeszy nie było konkurencji, tylko racjonalne planowanie... ten kraj nie miał nic wspólnego z kapitalizmem, choć oczywiście niektórzy kapitaliści popierali go w dążeniu do władzy i liczyli, że będzie ich marionetką...

chyba nie do końca uważnie przeczytałeś to, o czym pisałam w swoim poście, ale nie zamierzam się powtarzać, więc dodam tylko, że "pozorne znamiona antykapitalistyczne" władzy Hitlera nie są równe stwierdzeniu, iż w III Reszy panował kapitalizm...wzrost gospodarczy i ogólne polepszenie bytu, wiązało sie tak jak zawuważyłeś z nakierowaniem całej gospodarki na jeden cel, jakim była wojna i zdobywanie przez Hitlera "przestrzeni zyciowej"... warunki dla rozwoju różnych gałęzi przemysłu oraz handlu były zatem bardzo sprzyjające i zyskali na tym prawie wszyscy niemieccy przedsiębiorcy (wykluczając oczywiście  tych pochodzenia żydowskiego)...klasa robotnicza została zepchnięta natomiast na drugi plan, podczas gdy drobnomieszczaństwo ogromnie profitowało...


Cytuj
to Albert Speer w czasie gdy alianci robili dywanowe naloty, sprawił, że produkcja broni była tam niewyobrażalna... niektórzy to nazywają "niemiecką solidnością" :/ jednak na dłuższą metę Niemcy by spadli na łeb na szyję i  - zatrudnienie w zbrojeniówce to był jego jedynym pomysłem na pracę, a do tego dochodzili naukowcy, którzy pracowali nad Wunderwaffe, "pobudzaniem" żołnierzy i ogólnie stworzeniem super-żołnierza itd.ę

ekspansja i podporządkowanie sobie swiata były w planach Hitlera na długo zanim doszedł do władzy...u źródeł tych chorych planów można postawić postanowienia traktatu wersalskiego, który godził w dumę Niemiec, a przede wszystkim w ich militarną tradycję...Niemcy były przed pierwszą wojna światową państwem miltarnym... chociażby zakaz poboru wojskowego po I wojnie światowej byl dla społeczeństwa niemieckiego swoistym zakazem religii...Prusy, do których staram sie nawiązać, były  państwem wojskowo-militarnym, dlatego też w okresie Republiki Weimarskiej hasła nazistów spotkały się z ogromną aprobatą...Hitler dążył do odbudowy silnego państwa militarnego na wzór Prus...zatrudnienie w przemyśle zbrojeniowym nie było jedynym pomysłem Adolfa na pozbycie się bezrobocia, które przed przejęciem przez nazistów władzy było w Niemczech ogromne...do jego zmniejszenia doszło nie tylko za sprawą zwiększenia miejsc pracy w przemyśle zbrojeniowym!...jeśli miałeś natomiast na uwadze jedynie okres 5 lat wojny, to jak najbardziej sie zgadzam...
stworzenie "super-żołnierza" w Niemczech również nie było niczym nowym, jest to kontynuacja swego rodzaju tradycji militarnych, o których już wspomniałam wyżej...słynny "dryl pruski" i wychowywanie młodych chłopców na żołnierzy był normą zanim powstała Republika Weimarska...Hitler próbował 'zwabić' swój elektorat odwołując się do tamtego okresu swietności państwa...demilitaryzacja ziem niemickich po I wojnie była bowiem w rozumieniu większości obywateli ugodzeniem w tradycję, czerpiącą z wzorców chociażby starożytnych Spartan...niejednoktotnie sięgając do równie drastycznych metod...

Cytuj
Hitler był socjalistą od początku i dzięki temu wygrał wybory, bo byli tam zwolennicy haseł tego typu... i wciąż są - sama zauważyłaś, że to naród z "tradycjami socjalistycznymi"...

Hitlera można określić mianem populisty i tyrana, który swą 'karierę' polityczną rozpoczął w kręgu socjalistów, od których odciął się już siedząc w więzienu oraz pisząc "Mein Kampf"...Hitler doszedł do władzy nie w demokratycznych wyborach (jak sugerujesz dzieki głosom socjalistów), lecz poprzez działania nader niedemokratyczne, w tym słynne podpalenie Reichstagu...doczytaj, zanim rzucisz kolejny zły agument..;)
pisząc o "narodzie z tradycjami socjalistycznymi" chciałam Ci uzmysłowić, że socjalizm w tym państwie miał nieco inne oblicze, niż ten, który dotknął nasze państwo po zakończeniu drugiej wojny światowej...nie chcę tutaj przynudzać...ale dużo możnaby było na ten temat pisać...


Cytuj
żydzi wszędzie są utożsamiani z kapitalizmem i odebranie tym "podłym bogaczom", którymi zapewne gardzisz, majątku było wstępem do Holocaustu...

to zdanie najbardziej mnie poruszyło....insynuujesz mi antysemityzm, dobrze zrozumiałam? powiem tak, jestem przewrażliwiona wręcz na punkcie jakiejkolwiek niechęci do narodu żydowskiego...nie toleruje najmniejszych przejawów antysemityzmu...ubolewam, że końcem lat 60tych wielu wspaniałych naukowców, lekarzy żydowskiego pochodzenia zostało wygnanych z Polski...<wiem, wiem...władze komunityczne ;D>

w powyższym cytacie rysuje się również Twoje pojmowanie socjalizmu, który sprowadzasz głównie do walki klas oraz bolszewickich haseł z okresu rewolucji październikowej...w Europie mój drogi, rozwój myśli marksistowskiej miał nieco inny przebieg...warto o tym pamiętać...

Cytuj
robisz męczenników z członków partii komunistycznej, którzy trafili Dachau - wiedz, że trafiał tam kazdy, kto był zagrożeniem dla władzy, a komuniści sami stosowali nie lepsze metody... mówi Ci coś "Noc długich noży"? wtedy Hitler zajął się swoimi urojonymi przeciwnikami wewnątrz partii...
czy pisanie, że ktoś trafił do Dachau jest dla Ciebie równorzędne z uznaniem tej osoby męczennikiem ???...co najmniej dziwne rozumowanie...
nigdy nie nazywałam tych osób męczennikami, jasne?
o "Nocy Długich Noży" mogłabym się takze dłużej rozpisywać, ale nie wniosloby to nic do dyskusji, więc dla zaspokojenia Twojej ciekawości dodam, że miałam w związku ze studiami na kierunku, na którym jestem, obszerny egzamin z historii Niemiec...
Cytuj
hm, a Róża Luksemburg... lepiej, ze się na niej wzorujesz, niż na Ernesto "Che" ;) ona była również pacyfistką, a przez pacyfistów Hitler wywołał wojnę - tak pokrótce, bo nie chcę jej gnębić...

na nikim się nie wzoruję, aczkolwiek socjalizm w wydaniu tej pani jest mi bliski...celem wyjaśnienia, nie interesuje mnie polityka w takiej postaci, z jaką mamy na co dzień do czynienia w mediach...jestem zwolenniczką pewnych ideii, poglądów, ale nigdy nie sympatyzowałam z żadną partią :) stąd też nie poszukuję wzorów wśród działaczy danego ruchu...

Cytuj
a słowa, że "bez socjalizmu nie ma demokracji" i na odwrót są bardzo głupie, bo socjalizm w definicji jest zaprzeczeniem wolności... narzucanie ludziom czegokolwiek, a socjalizm każe im być "dobroczynnymi" i odbiera dorobek życia, a następnie go niweczy, jest jawną tyranią...

taa, taaa....socjalizm niczym Robin Hood...juz wcześniej pisałam o tym, że utożsamiasz idee socjalistyczne głównie z Leninem, Trockim i "walką klas", o której pisze Marks...warto może przyjrzeć się innym założeniom tego ruchu, jak i poglądom filozoficznym odnoszącym się do tej tematyki w innym aspekcie..
Cytuj
ale gdziekolwiek socjalisci przejmują władzę, tam spada stopa życiowa...
w takim razie przeczysz samemu sobie...albo Hitler nie był jednak socjalistą?  ;) na przykładzie wielu państw europejskich możnaby podważyć Twoja tezę, ale nie mam ochoty już się rozpisywać...

Cytuj
o typowych lewakach najwięcej miał do powiedzenia George Orwell - polecam Ci jego eseje...
dziękuję, z przyjemnością sięgnę po coś Orwella :)


Cytuj
tylko nie bierz, proszę, mego posta do siebie... możesz być inteligentną osobą i nie wyrokuję, ale gdy naprawdę się przyjrzysz temu, to może zmienisz zdanie...
nieźle budujesz nastrój swoich postów...chyba zmierzając do wbudzenia w czytelniku huśtawki emocjonalnej...to zdanie, jak rozumiem w trosce o mój rozwój, doprawdy mnie rozbawiło :lol:
dziękuję, ze nie skazujesz mnie swym wyrokiem na intelektualną banicję!! :D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2007, 10:55:05 pm wysłana przez rose84 »

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Polityka
« Odpowiedź #183 dnia: Kwietnia 05, 2007, 10:27:56 pm »
0
Cytuj
tak, temat troszkę sie poszerzył, ale dotyczy tego co się u nas dzieje... bo przecież dzieciaki, które mają gdzieś wszystko, Giertycha od faszystów wyzywają ;)
dobra, może nie są tępi, a "niedouczeni" i nie potrafią samodzielnie myśleć ;)
cóż, PiS wygrał dzięki socjalistycznym hasłom...
Nie zgadzam się z Twoim punktem widzenia przedstawionym w dyskusji z Rose84 ;)  ale...tak jak wczesniej napisales mi nie chodzi o członków PZPR tylko o "normalnych" ludziach którzy funkcjonowali w PRL...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2007, 10:31:03 pm wysłana przez krelke »

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Polityka
« Odpowiedź #184 dnia: Kwietnia 10, 2007, 05:05:59 pm »
0
Cytuj
Cytuj
obawiam się, że nie rozumiesz terminu "kapitalizm"... to inaczej "wolny rynek", czy wolność w ogóle... w III rzeszy nie było konkurencji, tylko racjonalne planowanie... ten kraj nie miał nic wspólnego z kapitalizmem, choć oczywiście niektórzy kapitaliści popierali go w dążeniu do władzy i liczyli, że będzie ich marionetką...
Cytuj
chyba nie do końca uważnie przeczytałeś to, o czym pisałam w swoim poście, ale nie zamierzam się powtarzać, więc dodam tylko, że "pozorne znamiona antykapitalistyczne" władzy Hitlera nie są równe stwierdzeniu, iż w III Reszy panował kapitalizm...wzrost gospodarczy i ogólne polepszenie bytu, wiązało sie tak jak zawuważyłeś z nakierowaniem całej gospodarki na jeden cel, jakim była wojna i zdobywanie przez Hitlera "przestrzeni zyciowej"... warunki dla rozwoju różnych gałęzi przemysłu oraz handlu były zatem bardzo sprzyjające i zyskali na tym prawie wszyscy niemieccy przedsiębiorcy (wykluczając oczywiście  tych pochodzenia żydowskiego)...klasa robotnicza została zepchnięta natomiast na drugi plan, podczas gdy drobnomieszczaństwo ogromnie profitowało...

ok, jak mogłem się spodziewać, kapitalizm to dla Ciebie nie wolność, tylko, zapewne jak dla wszystkich socjalistów, wyzysk… już Ci tłumaczyłem, że z lufą pistoletu przy skroni każdy będzie posłuszny… kapitalista nie oznacza automatycznie kogoś „dobrego”, bo są oni jak wszyscy ludzie – lepsi, gorsi, nieczuli itd.
wiedz tylko, że kapitalizm to konkurencja, a w III Rzeszy nie było konkurencji – Hitler nie był na tyle głupi, by wszystko znacjonalizować i doprowadzić do upadku dobrze prosperujące przedsiębiorstwa, tylko pozostawił je w rękach tych, którzy znali się na ich prowadzeniu…
a klasa robotnicza zawsze i wszędzie jest na drugim planie, bo trudno od kogoś, kto sporadycznie używa mózgu, oczekiwać by nadzorował, reformował itd. są wśród nich oczywiście ludzie na poziomie i mogą się wybić tylko w warunkach kapitalistycznych, ale nie wiem czy to kiedykolwiek dotrze to do lewusów

Cytuj
Cytuj
to Albert Speer w czasie gdy alianci robili dywanowe naloty, sprawił, że produkcja broni była tam niewyobrażalna... niektórzy to nazywają "niemiecką solidnością" :/ jednak na dłuższą metę Niemcy by spadli na łeb na szyję i  - zatrudnienie w zbrojeniówce to był jego jedynym pomysłem na pracę, a do tego dochodzili naukowcy, którzy pracowali nad Wunderwaffe, "pobudzaniem" żołnierzy i ogólnie stworzeniem super-żołnierza itd.ę
Cytuj
ekspansja i podporządkowanie sobie swiata były w planach Hitlera na długo zanim doszedł do władzy...u źródeł tych chorych planów można postawić postanowienia traktatu wersalskiego, który godził w dumę Niemiec, a przede wszystkim w ich militarną tradycję...Niemcy były przed pierwszą wojna światową państwem miltarnym... chociażby zakaz poboru wojskowego po I wojnie światowej byl dla społeczeństwa niemieckiego swoistym zakazem religii...Prusy, do których staram sie nawiązać, były  państwem wojskowo-militarnym, dlatego też w okresie Republiki Weimarskiej hasła nazistów spotkały się z ogromną aprobatą...Hitler dążył do odbudowy silnego państwa militarnego na wzór Prus...zatrudnienie w przemyśle zbrojeniowym nie było jedynym pomysłem Adolfa na pozbycie się bezrobocia, które przed przejęciem przez nazistów władzy było w Niemczech ogromne...do jego zmniejszenia doszło nie tylko za sprawą zwiększenia miejsc pracy w przemyśle zbrojeniowym!...jeśli miałeś natomiast na uwadze jedynie okres 5 lat wojny, to jak najbardziej sie zgadzam...
stworzenie "super-żołnierza" w Niemczech również nie było niczym nowym, jest to kontynuacja swego rodzaju tradycji militarnych, o których już wspomniałam wyżej...słynny "dryl pruski" i wychowywanie młodych chłopców na żołnierzy był normą zanim powstała Republika Weimarska...Hitler próbował 'zwabić' swój elektorat odwołując się do tamtego okresu swietności państwa...demilitaryzacja ziem niemickich po I wojnie była bowiem w rozumieniu większości obywateli ugodzeniem w tradycję, czerpiącą z wzorców chociażby starożytnych Spartan...niejednoktotnie sięgając do równie drastycznych metod...

może i dobrze, że przytoczyłaś tu genezę hitleryzmu – komuś może okazać się to pomocne…
owszem, Hitler nie tylko w zbrojeniówce dawał pracę, a także w nowych technologiach, szeroko pojętej nauce, rolnictwie(wielka armia musi coś jeść) itd. nie wiem jakie dokładnie było bezrobocie w czasach „świetności” III rzeszy, ale socjal był tam bardzo atrakcyjny, a to dzięki skradzionemu majątkowi żydowskiemu… warto też tylko nadmienić, że nie tylko żydów okradali naziści, ale każdego kto im się nie podobał i było wśród nich wielu kapitalistów – w ten sposób swój monopol utworzyły m.in. Siemens czy Faber... monopol jest zaprzeczeniem kapitalizmu...

Cytuj
Cytuj
Hitler był socjalistą od początku i dzięki temu wygrał wybory, bo byli tam zwolennicy haseł tego typu... i wciąż są - sama zauważyłaś, że to naród z "tradycjami socjalistycznymi"...
Hitlera można określić mianem populisty i tyrana, który swą 'karierę' polityczną rozpoczął w kręgu socjalistów, od których odciął się już siedząc w więzienu oraz pisząc "Mein Kampf"...Hitler doszedł do władzy nie w demokratycznych wyborach (jak sugerujesz dzieki głosom socjalistów), lecz poprzez działania nader niedemokratyczne, w tym słynne podpalenie Reichstagu...doczytaj, zanim rzucisz kolejny zły agument..;)
pisząc o "narodzie z tradycjami socjalistycznymi" chciałam Ci uzmysłowić, że socjalizm w tym państwie miał nieco inne oblicze, niż ten, który dotknął nasze państwo po zakończeniu drugiej wojny światowej...nie chcę tutaj przynudzać...ale dużo możnaby było na ten temat pisać...

Hitler w legalnych wyborach w 1932 r. zdobył 35% głosów, dopiero potem sfajczył Reichstag… 35% nie dawało mu pełni władzy, ale wystarczająco dużo, by potem ją zdobyć niedemokratycznie… Niemcy(nie piszę, że socjaliści, tylko że wybrali socjalistę) dali temu czubowi 35% poparcia już po przeczytaniu Mein Kampf… wspaniały naród, nieprawdaż?
w PRL-u nie było socjalizmu, tylko komunizm, i nie utożsamiam go z Twoim „modelem”, którego nie ma(sic!) - prosiłem żebyś mi napisała, w jaki sposób jesteś socjalistyczna, ale nie raczyłaś

Cytuj
Cytuj
żydzi wszędzie są utożsamiani z kapitalizmem i odebranie tym "podłym bogaczom", którymi zapewne gardzisz, majątku było wstępem do Holocaustu...
to zdanie najbardziej mnie poruszyło....insynuujesz mi antysemityzm, dobrze zrozumiałam? powiem tak, jestem przewrażliwiona wręcz na punkcie jakiejkolwiek niechęci do narodu żydowskiego...nie toleruje najmniejszych przejawów antysemityzmu...ubolewam, że końcem lat 60tych wielu wspaniałych naukowców, lekarzy żydowskiego pochodzenia zostało wygnanych z Polski...<wiem, wiem...władze komunityczne ;D>

skoro większość Żydów to kapitaliści, to muszą być podli… więc jak to jest?

Cytuj
dla zaspokojenia Twojej ciekawości dodam, że miałam w związku ze studiami na kierunku, na którym jestem, obszerny egzamin z historii Niemiec...

wiem, jak wyglądają choćby egzaminy na politologię(druga połowa XIX w. i cały XX), więc nie zaimponowałas mi  ;)

Cytuj
Cytuj
a słowa, że "bez socjalizmu nie ma demokracji" i na odwrót są bardzo głupie, bo socjalizm w definicji jest zaprzeczeniem wolności... narzucanie ludziom czegokolwiek, a socjalizm każe im być "dobroczynnymi" i odbiera dorobek życia, a następnie go niweczy, jest jawną tyranią...
taa, taaa....socjalizm niczym Robin Hood...juz wcześniej pisałam o tym, że utożsamiasz idee socjalistyczne głównie z Leninem, Trockim i "walką klas", o której pisze Marks...warto może przyjrzeć się innym założeniom tego ruchu, jak i poglądom filozoficznym odnoszącym się do tej tematyki w innym aspekcie..

och, Lenin to był tyran i miał w dupie ideę socjalizmu, a Robin Hood to chyba właśnie idol całej zachodnioeuropejskiej lewicy… słuchaj, filozofii nie mieszaj do ekonomii, dobrze? darujmy sobie Hitlera, Stalina, Pol Pota i Mao, a powiedz mi jaki macie, wy wrażliwi lewicowcy, pomysł na ulepszenie świata? Marksowi marzyło się oddanie kapitału w ręce roboli… i sami proletariusze robią to, gdy mają olej w głowie – każdy może kupować akcje, może awansować - myślenie nie boli, ale dla większości to coś ze wszech miar niewyobrażalnego

Cytuj
Cytuj
ale gdziekolwiek socjalisci przejmują władzę, tam spada stopa życiowa...
w takim razie przeczysz samemu sobie...albo Hitler nie był jednak socjalistą?  ;) na przykładzie wielu państw europejskich możnaby podważyć Twoja tezę, ale nie mam ochoty już się rozpisywać...

w Niemczech, jak i wszędzie, gdzie rozdaje się pieniądze bądź drukuje je, krótkotrwale się poprawia koniunktura, ale bardzo szybko zaczyna galopować w dół gospodarka – dlatego Hitler m.in. wywołał wojnę, bo „żydowski” socjal był na wyczerpaniu… nie przeczę sobie, tylko Ty niestety widzisz między wierszami to, co chcesz widzieć… Hitler był socjalistą i bez wojny by zrujnował Niemcy(dzięki wojnie zrobił to bardziej spektakularnie), bo mimo iż stawiał na naukę, to jednak była ona podporządkowana ideologii i większość naukowców uciekło z Niemiec
Podaj mi przykład kraju w Europie, gdzie socjalizm przyniósł dobre skutki? Daruj sobie Szwecję, bo oni zaczynali jako państwo bardzo bogate, nie dotknęły ich wojny i mogli sobie pozwolić na socjal… dziś jest tam tak, że niemalże 4/5 dochodów wydają na czynsz, bezrobocie zastępuje się „pomocą dla początkujących biznesmenów”, uczestnicy kursów również już nie są bezrobotnymi, są tam oddzielni „specjaliści” od świec samochodowych i inni od wtryskiwaczy paliw, jeden umie przykręcać śrubki i nic więcej, ludzie nauki i inżynierowie uciekają(może stąd czują co niektórzy bliskość ze Szwecją), prywatny kapitał(jedyny słuszny) nie inwestuje tam itd.
Nie masz ochoty się rozpisywać, ale choć rzuć parę słówek, to sam z ciekawości sobie poszukam więcej na temat "socjalistycznego raju"

Cytuj
Cytuj
tylko nie bierz, proszę, mego posta do siebie... możesz być inteligentną osobą i nie wyrokuję, ale gdy naprawdę się przyjrzysz temu, to może zmienisz zdanie...
nieźle budujesz nastrój swoich postów...chyba zmierzając do wbudzenia w czytelniku huśtawki emocjonalnej...to zdanie, jak rozumiem w trosce o mój rozwój, doprawdy mnie rozbawiło :lol:
dziękuję, ze nie skazujesz mnie swym wyrokiem na intelektualną banicję!! :D

HAHA tylko Ty sama możesz się skazać na ów "intelektualna banicję"... chociaż to juz nie będzie upragnione męczęństwo
wolę byc ostrożny, bo z socjalistkami sie dyskutuje... inaczej... zazwyczaj to niestety kretynki  <_<  Ciebie nie znam i pragne tylko uspokoić



krelke, ze wszystkim się zgadzasz z Różą? zdumiewające  ;)

P.S. cytaty nie wyszły... trudno :D  
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 10, 2007, 05:07:06 pm wysłana przez Slasher_McKagan »
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Polityka
« Odpowiedź #185 dnia: Kwietnia 10, 2007, 05:52:50 pm »
0
Cytuj


HAHA tylko Ty sama możesz się skazać na ów "intelektualna banicję"... chociaż to juz nie będzie upragnione męczęństwo
wolę byc ostrożny, bo z socjalistkami sie dyskutuje... inaczej... zazwyczaj to niestety kretynki  <_<  Ciebie nie znam i pragne tylko uspokoić

 
upragnione męczeństwo??? przykro mi, ale w ogóle nie dopatruję się związku między tematem dyskusji a ów stwierdzeniem...jeśli miało to zabrzmieć ironicznie, to niestety nie wyszło...

jeśli wychodzisz z założenia, że socjalistki to w większości kretynki, nie zamierzam wyprowadzać Cię z błędu...chcę Ci jedynie uzmysłowić, że tym fragmentem wypowiedzi schrakteryzowałeś (być może nieświadomie) swoją osobę...mimo iż rozpoczęty wątek jest ciekawym impulsem do dyskusjii, niestey nie widzą sensu wdawania się w dalszą polemikę z Tobą...

chciałam sprostować jedynie, mimo iż pisałam o tym we wcześniejszym poście, iż nie sympatyzuję z żadną opcją polityczną...swój światopogląd natomiast określiłabym jako zdecydowanie bliższy ideom socjalistycznym <niekoniecznie w politycznym aspekcie>

PS: "ideowe klony" Hitlera znajdziesz wśród Młodzieży Wszechpolskiej, jak również wśród działaczy rządzącej w PL koalicji...radzę przyjrzeć Ci się bliżej tym szeregom...
 

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Polityka
« Odpowiedź #186 dnia: Kwietnia 11, 2007, 04:00:43 pm »
0
gdy argumentów brak, obrażamy się? dobra...
być może mam pecha i socjalistki(mężczyzn socjalistów nie znam, co nie znaczy, że któraś płeć jest gorsza, czy lepsza), które było mi dane poznać, były w większości tępe... Ciebie nie znam i nie wyrokuję...
nie musisz mnie ostrzegać przed polskim Hitlerjugend zwanym Młodzieżą WESZpolską... Giertych to największa prostytutka na polskiej scenie politycznej i jego zabawa neonazistami może się źle skończyć... raczej powinnaś ostrzegać przed nim elektorat czuły na socjalistyczne hasła

pozdrawiam Śląsk
over & out
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Polityka
« Odpowiedź #187 dnia: Kwietnia 11, 2007, 04:29:18 pm »
0
Cytuj
gdy argumentów brak, obrażamy się? dobra...
 
w żadnym razie...

problem tkwi w tym, że nie docierają do Ciebie racje rozmówcy...ponadto nie sposób dyskutować na jakiś temat, jeśli odnosi się wybiórczo do wypowiedzi rozmówcy...niestety na forum nie sposób komentować wszystkiego, więc poniekąd jest to zrozumiałe...

gdybyś potrafił wskazać jakieś negatywne strony kapitalizmu i spojrzeć an ten aspekt troszkę obiektywnie, pewnie dalsza dyskusja miałaby sens...
ja bez problemu dostrzegam wady utopijnego niestety socjalizmu...być może spowodowane jest to tym, że daleki jest mi jakikolwiek fanatyzm i oceniam pewne fakty z pozycji zdystanswanego obserwatora...
jeśli sympatyzujesz z władzą rządzącą w naszym kraju, to zapenw trudno nam będzie znaleźć nić porozumienia...

pozdrawiam również :)

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Polityka
« Odpowiedź #188 dnia: Kwietnia 11, 2007, 04:47:05 pm »
0
sympatyzuję z władzą? nienawidzę bardziej kaczorów od komuny... piszę to po raz n-ty...
a Ty, proszę, podaj mi przykład kraju, w którym rządzą socjaliści i poprawiają się tam warunki bytowe... nie potrafisz...
kapitalizm ma swe wady, bo ludzie mają wady... wszyscy znają przykład Biedronki... tylko w Polsce kapitalizm jest znikomy, nie mamy tutaj klasy średniej i warunków do rozwoju... w krajach jak USA czy Wielka Brytania szanuje się każdego pracującego człowieka i takie numery nie przechodzą...

i proszę, daruj sobie teksty typu "popierasz władzę", bo doskonale wiesz, że tak nie jest i tylko w ten sposób unikasz rzeczowej dyskusji...
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Polityka
« Odpowiedź #189 dnia: Kwietnia 12, 2007, 09:27:05 pm »
0
Cytuj
sympatyzuję z władzą? nienawidzę bardziej kaczorów od komuny... piszę to po raz n-ty...


i proszę, daruj sobie teksty typu "popierasz władzę", bo doskonale wiesz, że tak nie jest i tylko w ten sposób unikasz rzeczowej dyskusji...
nie śledzę wszystkich Twoich postów, więc nie wymagaj ode mnie, abym znała Twoje preferencje polityczne...czytając natomiast niektóre fragmenty Twoich postów miałam nieodparte wrażenie, iż poglądy Kaczorów są Ci bliskie... :rolleyes: cieszy mnie fakt, że było to błędne spostrzeżenie...

aby nie odbiegać za bardzo od głównego wątku przedstawię swoje rozumienie myśli socjalistycznej, która mimo swych licznych mankamentów i utopijnego charakteru, jest mi bliższa niż 'kulejąca demokracja' w naszym państwie...
abstrahując od haseł równości i sprawiedliwości społecznej, które widniały już na sztandarach rewolucjonistów francuskich, moje lewicowe pogłady sprowadzają się do poparcia likwidacji dysproporcji materialnych w społeczeństwie, które w Polsce są drastyczne... jestem za powszechnym dostępem do szkolnictwa, służby zdrowia, wsparcia finansowego w postaci ulg dla osób najbiedniejszych, jak również starych, niepełnosprawnych, bezrobotnych...wiąze się to ze zwiększeniem podatków (jestem zwolenniczką  podatku progresywnego), ale wydaje mi się, że państwo powinno gwarantować swym obywatelom pewne zabezpieczenie w sytuacjach kryzysowych...idealnym rozwiązaniem byłoby zagwarantowanie wszystkim obywatelom miejsca pracy i nie obciążanie kieszeni obywateli, ale taki stan rzeczy jest mało realny...państwo jako organizm, funkcjonujący w myśl lewicowych ideałów, powinno stawiać dobro społeczeństwa na miejscu priorytetowym...w ten sposób propagowany jest równocześnie pewien altruizm społeczny, będący antonimem egoizmu, który leży u podstw założeń kapitalistycznych...
najważniejszą ideą jest dla mnie jednak liberalizm światopoglądowy, realizowany dzięki wolności jednostki w wyrażaniu swych poglądów...równie istotne, jeśli nie najistotniejsze, jest dla mnie odseperowanie instytucji kościelnych od państwa... aparat władzy państwowej powinien być poza jakąkolwiek ingerencją kościoła!
popieram także interwencjonizm w pewnych aspektach, głownie jeśli chodzi o ideę państwa opiekuńczego...
wcześniej wspomniana wolność słowa i liberalizm w kwestiach światopoglądowych, sprowadza się również do zwalczanie wszelkich przejawów dyskryminacji...
nie znoszę, jeśli ktoś stawia znak równości między socjalizmem oraz narodowym socjalizmem, co często ma miejsce, dlatego podkreślam, jak bliska jest mi tolerancja społeczna...

zdaję sobie sprawę, że wiele załozeń socjalistycznych pozostanie niestety jedynie w sferze idealistycznej, jednak nie ujmuje im to wcale słuszności...

państwa, w których stopa życiowa polepszyła się wraz z rządami partii lewicowych to chociażby Dania, Szwecja, Anglia, Niemcy...trzeba zaznaczyć jednak, ze ruchy lewicowe w owych krajach kojarzą sie głównie z wolnością światopoglądową i polityką prospołeczną, a nie z szeregiem agentów <Niemcy od razu po upadku muru berlińskiego uporały się z niechlubną przeszłością wywiadu, jakim dysponowała STASI itd.>...
 

Offline Slasher_McKagan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • My Fuckin' Space
Polityka
« Odpowiedź #190 dnia: Kwietnia 13, 2007, 06:30:38 pm »
0
hm, pierwszy akapit dobitnie pokazuje, że masz… zbyt lotny umysł i dokonujesz nadinterpretacji… cóż, skoro uważasz, że wszystko jest czarne lub białe, to trudno… bo domniemywam, że moja nienawiść do komuchów dla Ciebie automatycznie oznacza wyznawanie „kaczyzmu”… gratuluję, Różo…
a może najzwyczajniej w ogóle nie czytasz tego, co piszę, skoro powtarzasz za mną sprawę rozliczenia Stasi po upadku komuny? Mniejsza z tym…
wiedz tylko, ze w Anglii nigdy nie rządziła partia socjalistyczna – jest tam lewica, ale Anglicy są inteligentnym narodem i nie mylą lewicowości z socjalizmem… przykład Szwecji Ci podałem wcześniej(wystarczy czytać ze zrozumieniem), a Dania… szczerze mówiąc, nie wiem o tym kraju nic, poza tym, że Hamlet się wywodzi stamtąd, ale trudno Ci wierzyć, skoro przytaczasz wspomniane kraje, jako sukces socjalizmu, a Niemcy to już mistrzostwo świata… w latach siedemdziesiątych nie zrujnowali RFN-u, bo Adenauer(z pomocą USA) stworzył niewyobrażalnie konkurencyjną gospodarkę, potem był Kohl, który trzymał swą tłustą łapę na pulsie, ale Schroeder… każdy wie jak jest w Niemczech z pracą i „wykwalifikowanymi” kadrami… tylko się zbłaźniłaś tymże przykładem… ale skoro według Ciebie w III rzeszy był kapitalizm, to trudno byś zrozumiała to… w Niemczech i Szwecji mieli kosmiczny socjal, bo kraje były wysoko rozwinięte przez liberalny wolny rynek – teraz zasiłki są coraz niższe i jeśli nie zaczną myśleć, będą stękać jak Polacy…

"idealnym rozwiązaniem byłoby zagwarantowanie wszystkim obywatelom miejsca pracy i nie obciążanie kieszeni obywateli, ale taki stan rzeczy jest mało realny..."

HAHA tak, skoro chcesz większych wydatków państwa, to jest to nierealne… masz rację, kapitalizm jest egoistyczny, jak każdy człowiek… sęk w tym, że tacy jak Ty są gorsi od największych egoistów, skoro chcą okradać ludzi z ich ciężko zarobionych pieniędzy i dawać leniwej hołocie… w cywilizowanym świecie, są stypendia - uczciwe, bo dostają je tylko ci, którzy zasługują na nie… „Twoje poglądy” są jak oczywiście wszystkich lewaków, ale zdumiewające jest to, że sama przyznajesz iż to utopia, a trzymasz się tego i chcesz krzywdzić ludzi ciężko pracujących, a nierobom dawać zapomogi… a służba zdrowia? widzisz do czego doprowadza „powszechna” służba zdrowia, ale… hm, chyba jednak nie widzisz…
bawi mnie to lewackie pieprzenie o wolności, tolerancji… okradacie ludzi, demoralizujecie innych przyzwyczajając do obijania się i gadacie o tolerancji… na siłę nie nauczysz ludzi tolerancji, człowiek z natury jest tępy, ale z czasem się przekonuje do „nieznanego”… np. państwo „opiekuńcze”(hipokryzja pięknie brzmi, nieprawdaż?) sprzyja izolacji i separatyzmowi… we Francji czy USA emigranci dostawali wielkie zapomogi i siedzieli w swych enklawach zamknięci(z czasem się utworzyły nawet getta)… a gdyby jakiś durny lewak zamiast zdzierać pieniądze z pracodawców postanowiłby ułatwić im zatrudnianie innych ludzi, to „obcy’ przestaliby nimi być, a taki Kowalski nie mówiłby o czarnych, że są brudni, tylko że potrafią pracować i można z nimi pogadać jak z każdym… hm, znów mi się przypomniała moja teoria „lepszych ludzi" - czarna rasa jest najlepsza ze wszystkich, bo umysły mają takie same jak wszystkie inne, ale fizycznie są dużo silniejsi i sprawniejsi od reszty… to mój osobisty policzek dla wszystkich rasistów… :) w Stanach czarni są marginesem, bo lewacy ich tam zepchnęli wypieprzając ich z pracy, a w zamian dając jałmużnę w postaci zasiłków…
well I jumped into the river too many times to make it home

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Polityka
« Odpowiedź #191 dnia: Kwietnia 13, 2007, 07:07:17 pm »
0
Cytuj

HAHA tak, skoro chcesz większych wydatków państwa, to jest to nierealne… masz rację, kapitalizm jest egoistyczny, jak każdy człowiek… sęk w tym, że tacy jak Ty są gorsi od największych egoistów, skoro chcą okradać ludzi z ich ciężko zarobionych pieniędzy i dawać leniwej hołocie… w cywilizowanym świecie, są stypendia - uczciwe, bo dostają je tylko ci, którzy zasługują na nie… „Twoje poglądy” są jak oczywiście wszystkich lewaków, ale zdumiewające jest to, że sama przyznajesz iż to utopia, a trzymasz się tego i chcesz krzywdzić ludzi ciężko pracujących, a nierobom dawać zapomogi… a służba zdrowia? widzisz do czego doprowadza „powszechna” służba zdrowia, ale… hm, chyba jednak nie widzisz…
bawi mnie to lewackie pieprzenie o wolności, tolerancji… okradacie ludzi, demoralizujecie innych przyzwyczajając do obijania się i gadacie o tolerancji… na siłę nie nauczysz ludzi tolerancji, człowiek z natury jest tępy, ale z czasem się przekonuje do „nieznanego”… np. państwo „opiekuńcze”(hipokryzja pięknie brzmi, nieprawdaż?) sprzyja izolacji i separatyzmowi… we Francji czy USA emigranci dostawali wielkie zapomogi i siedzieli w swych enklawach zamknięci(z czasem się utworzyły nawet getta)… a gdyby jakiś durny lewak zamiast zdzierać pieniądze z pracodawców postanowiłby ułatwić im zatrudnianie innych ludzi, to „obcy’ przestaliby nimi być, a taki Kowalski nie mówiłby o czarnych, że są brudni, tylko że potrafią pracować i można z nimi pogadać jak z każdym… hm, znów mi się przypomniała moja teoria „lepszych ludzi" - czarna rasa jest najlepsza ze wszystkich, bo umysły mają takie same jak wszystkie inne, ale fizycznie są dużo silniejsi i sprawniejsi od reszty… to mój osobisty policzek dla wszystkich rasistów… :) w Stanach czarni są marginesem, bo lewacy ich tam zepchnęli wypieprzając ich z pracy, a w zamian dając jałmużnę w postaci zasiłków…
czy ja gdzieś napisałam o trwonieniu kasy obywateli i rozdawaniu pieniędzy podatników nierobom? pisałam o sytuacjach kryzysowych, w których państwo powinno dbać o obywatela, bo taki jest jego obowiązek...chyba sam masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem...w swoim poprzednim poście pisałam o sytuacji idealnej, którą byłoby zagwarantowanie miejsca pracy wszystkim obywatelom...kapitalizm, którego wcale nie przekreślam, ale staram sie ocenic obiektywnie, sprzyja szerzeniu dysproporcji wśród społeczeństwa, do czego taki stan rzeczy prowadzi nie muzsę chyba nikomu tłumaczyć...
popieram zatem politykę prospołeczną i uwazam, że cywilizowane panśtwo powinno zapewniać opiekę <także materilna> swoim obywatelom, jeśli jest to konieczne...

rządy Schroedera faktycznie nie były dla Niemiec najlepsze, ale zmiany proponowane przez obecny rząd są zdecydowanie gorsze, warto wspomniec o wprowadzeniu wysokich oplat na uczelniach panstwowoych, które "dyskwalifikują" mniej zamożną młodzież już na starcie...dlaczego o tym nie wspomnailes? lewica zawsze gwarantowała powszechny dostep do szkolnictwa...
odnośnie Niemiec...jeśli mówisz o rządach, które uzyskiwały wsparcie od USA, masz rację...tyle że "plan Marshalla" nie był niczym innym jak pewną formą "państwa opiekuńczego"...

"ale skoro według Ciebie w III rzeszy był kapitalizm, to trudno byś zrozumiała to…"

wkładasz mi w usta to, czego nie powiedziałam i już po raz trzeci nie będę prostować...jeśli natomiast uważasz, ze zagwarantowanie warunków sprzyjających przedsiębiorczości i stworzenie szerokiego pola dzialania dla inwestorów, jak i przedsiebiorców, jest dla Ciebie tożsame z kapitalizmem w III Rzeszy, trudno...w każdym razie ja tego nigdy nie napisałam !

Owszem, dostrzegam wady założeń socjalizmu, ponieważ nie "wyznaję" zadnej ideologii i staram się kształtować swój światopogląd według własnych ideałów...Do tej pory nie stworzono idealnego systemu, bo nawet demokracja nim nie jest. Każdy ustrój ma swoje wady i zalety, podobnie jak każdy ruch społeczny czy ideologie. Warto o tym pamiętać...
Chorobliwa antypatia do lewicy jest wg mnie bezpodstawna...

 

Solid Shake

  • Gość
Polityka
« Odpowiedź #192 dnia: Kwietnia 13, 2007, 07:10:35 pm »
0
powoli proponuję dyskusję pt. Polityka przenieść na priv.

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Respect: +10
Polityka
« Odpowiedź #193 dnia: Kwietnia 16, 2007, 06:58:28 pm »
0
dzisiaj na zebraniu w szkole pokazano nam 'mundurki',które bedą obowiazywały nasze dzieci od wrzesnia.szkoda,ze nie mialam aparatu,bo pokazałabym Wam to "cudo".Rozpinana bluza polarowa,granatowa dla chłopców a sraczkowo-buraczkowa dla dziewczynek.Cos takiego mogłabym kupić na targu za gora 15 zł. a nas to cudo kosztować będzie 50 zł.do wyboru był podobno tylko jeszczze "strój galowy" za....180 zł.panie Giertych kto na tym zarabia i kto ma za to płacić?A,kazdorazowo za brak mundurka w szkole naczuciel może (lub powinien) dać  uczniowi jedyneczkę.

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Polityka
« Odpowiedź #194 dnia: Kwietnia 16, 2007, 07:07:27 pm »
0
To jest całoroczny strój ta bluza polarowa? kurde 50 zł. jedna taka bluza, a przeciez logiczne jest, że trzeba ją prać, bo nikt nie będzie okrągły rok chodził w jednej bluzie, a za brak bluzy jedyneczka, więc pewnie trzeba ze dwie albo trzy takie bluzy zakupić dziecku na zmianę  :blink: