Autor Wątek: po alkoholu.. :)  (Przeczytany 25819 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Tiramisu

  • Gość
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #90 dnia: Grudnia 25, 2009, 08:34:40 pm »
0
Polacy, jak wiemy - narod pijacy.

Jak wygladala konsumpcja alkoholu w Waszych domach rodzinnych?
Jakie byly skutki?

Offline get_in_the_ring

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1514
  • Płeć: Mężczyzna
  • jestem hardkorem
  • Respect: +22
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #91 dnia: Grudnia 25, 2009, 10:36:24 pm »
0
jestem bardzo pijany. stop. to tyle. stop.


Nie mam certyfikatu! :o

Slash skończył sie na Kill 'em All.
 

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +974
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #92 dnia: Grudnia 26, 2009, 11:33:40 am »
0
nie polecam wchodzić na kacu na Babią Górę i Pilsko.

Offline Gregg

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #93 dnia: Grudnia 26, 2009, 01:33:10 pm »
0
Po alkoholu następuje ''KAC'',który trzeba czymś zaleczyć.Lekarstwem dobrym jest ''KLIN''.Tak aż do  '' Trzech króli''. :D
Lepiej kontrolować swoje błędy niż cudze.

Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #94 dnia: Grudnia 26, 2009, 01:52:29 pm »
0
Mi kilka butelek wody wystarcza, nigdy mnie głowa nie bolała.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #95 dnia: Grudnia 26, 2009, 01:53:41 pm »
0
Mnie też raczej głowa nie boli na kacu.. Ale zawsze mam problemy trawienne i żoładkowe..
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #96 dnia: Grudnia 26, 2009, 02:02:34 pm »
0
A to zależy czy od piwa, czy wódki. Jak od tego drugiego, to też czasem mam problemy żołądkowe.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +974
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #97 dnia: Grudnia 26, 2009, 02:21:44 pm »
0
ja już nie piję wódki. Wódka jest zła. Po ostatniej imprezie mam taki uraz, że masakra. Najlepsze wspomnienia mam po winie  :sorcerer: jak ruszaliśmy z powstaniem na Rosję - nie zapomnę :)

Offline Gregg

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #98 dnia: Grudnia 26, 2009, 02:30:02 pm »
0
Jest rodzaj wódki,ktora nazywa się właśnie ''Żołądkowa''.Polecam-ma własciwości leczące układ pokarmowy. ;)
Lepiej kontrolować swoje błędy niż cudze.

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #99 dnia: Grudnia 26, 2009, 03:07:46 pm »
0
Po piwie kaca nie mam, po wódce problemy żołądkowe...


No Gorzka wiem, że dobra na kacucha, ale dzisiaj nie było możliwości kupić :)


Ale najadłem się i przeszło troche. A teraz kolejna partia wódeczki, rodzinka przyjechała xD
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #100 dnia: Grudnia 26, 2009, 03:14:56 pm »
0
Polacy, jak wiemy - narod pijacy.

Jak wygladala konsumpcja alkoholu w Waszych domach rodzinnych?
Jakie byly skutki?
Jeśli chodzi o alkohol w moim domu to raczej zawszy był symboliczny :) raz na jakiś czas i nie za dużo, i dobrze, przykład musi być :P

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1246
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #101 dnia: Grudnia 26, 2009, 03:42:02 pm »
0
Mi kilka butelek wody wystarcza, nigdy mnie głowa nie bolała.

Mnie też raczej głowa nie boli na kacu.. Ale zawsze mam problemy trawienne i żoładkowe..

Nie cieszcie się chłopaki. To przyjdzie z wiekiem. Ja do zeszłego roku też się mogłem tym chwalić, a teraz łeb pęka nawet po ćwiarteczce.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Bloody Rose

  • Gość
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #102 dnia: Grudnia 26, 2009, 03:55:35 pm »
0
Jeden, jedyny raz byłam pijana.
Dwa lata temu skończyłam LO ( przez to cholerne AZS miałam dłuuugą, przymusową przerwę w nauce ) i całą klasą poszliśmy do pubu ( po zdanych końcowych egzaminach ).
Pamiętam trzy kolejki piwa z sokiem malinowym, szklaneczkę Jim Bean'a i trochę upitego od przyjaciółki, słodkiego drinka ( na poczatku wszyscy wypiliśmy szampana ). Wiem że było tego więcej, co zaowocowało kilkugodzinną głupawką na maxa, oraz chęcią sprania pewnego faceta :D
Nocowałam u przyjaciółki, bo nie chciało mi się windą wjeżdżać pięć pięter wyżej do rodziców mamy. Po godzinie od powrotu byłam już trzeźwa i nie chodziłam zygzakiem xD

Ostatnia próba picia procentów odbyła się jakiś rok temu, co skończyło się spuchnięciem na twarzy  :ph34r:

Offline Mistrzyni Pierwszej Krwii

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • crazy life
  • Respect: +2
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #103 dnia: Grudnia 26, 2009, 04:35:04 pm »
0
Kiedyś dawno ,dawno temu jak wracałyśmy z kumpelą do domu po paru piwach idąc ulicą spiewałyśmy na głos różne piosenki sztandarowym hymnem była zawsze Celina Kazika a takze repertuar Doorsów   Szwagier Kolaska , Janis i co nam wpadło dodam ,że nie byłyśmy bardzo pijane tylko pod humorkiem  ,ach  to były fajne czasy  8)
Always I feel like
There's  nothing' that's stopping me
All things are possible
I am unstoppable
Belive in yourself :)

Bloody Rose

  • Gość
Odp: po alkoholu.. :)
« Odpowiedź #104 dnia: Grudnia 26, 2009, 04:40:57 pm »
0
Będąc w "normalnym" LO, z koleżanką potrafiłyśmy w zimę, po piwku iść kilkanaście kilometrów z buta.
Kiedyś po dyskotece, w nocy przemieżałyśmy ul. Komisji Edukacji Narodowej na rolkach w celu dotarcia do TESCKO ( piwko ).
Miałam miód pitny, osiemnastoletni którym "upijałam" znajomych ( weteranów picia procentów )  :vampire: