NighTrain Station Guns N' Roses

Kolejna kompromitacja pana Mioduskiego

@Hubik Po pierwsze bo nie ma żadnej długofalowej wizji na rozwój sportowy drużyny, czego efektem jest coroczna rotacja trenerów. Nie da się zbudować nic trwałego jeśli chodzi o system szkolenia, budowę drużyny jak każdy kolejny szkoleniowiec startuje ze swoim pomysłem, taktyką i próbuje wcisnąć swoich zawodników.
Wydawało się, że Vuković będzie tym trenerem na lata - legionista z krwi i kości, posprzątał drużynę z pseudogwiazdek typu Kucharczyk czy Carlitos, w letnim okienku zrobił rozsądne transfery (Boruc, Kapustka, Mladenović, Valencia) i został wywalony przy pierwszej lepszej okazji. OK, drużyna w okresie popandemicznym grała słabo i bez wcześniejszego polotu, ale to bardziej pytanie do zawodników czemu im się nie chce biegać. Zdaje się, że atmosfera w szatni była dobra.

Mioduski poza akademią (za którą mu chwała, bo to jest projekt rzeczywiście rozwojowy i docelowo na pewno się spłaci) nie myśli w ogóle w sposób długofalowy. Błędne jest coroczne zakładanie w budżecie klubu pieniędzy za awans do fazy grupowej LE - przez to jest takie ciśnienie, zwłaszcza po kilku latach bez awansu.

Co do personaliów - wiadomo jaka jest kosa na linii Legia - Lech, stąd branie trenera, który śpiewał, że kocha Lecha jest nie na miejscu. Na pewno będzie miał za to ciśnięte  trybun. Ale ważniejsze jest to, że Michniewicz jest po uszy umoczony w korupcję. Na miejscu Mioduskiego mocno bym przemyślał tą kwestię, np. pod kątem tego czy sponsorzy chcą być kojarzeni z osobą ustawiającą mecze (kij z tym, że to było lata temu).

Mafi, dziękuję za odpowiedź. Pomijając wewnętrzne problemy Legii (bo tym się po prostu nie interesuję za bardzo i nie jestem w temacie jak Ty) to się zgadzam z tym co piszesz.

Po pierwsze bo nie ma żadnej długofalowej wizji na rozwój sportowy drużyny, czego efektem jest coroczna rotacja trenerów. Nie da się zbudować nic trwałego jeśli chodzi o system szkolenia, budowę drużyny jak każdy kolejny szkoleniowiec startuje ze swoim pomysłem, taktyką i próbuje wcisnąć swoich zawodników.

Uważam, że to jest problem nie tylko Legii tylko ogólnie polskich klubów, a dokładniej polskich prezesów. Mogę powiedzieć ze "swojego podwórka", że w Widzewie dokładnie jest tak samo. Zmiana trenera po roku czy czasem nawet po pół. Kiedy trener ma ukształtować dany zespół pod swoją wizję kiedy przy pierwszym lepszym kryzysie jest zwalniany? W obecnej Ekstraklasie chyba tylko Probierz mimo słabych wyników wciąż pozostaje na stanowisku. Górnik tamtego sezonu nie miał chyba wybitnego, ale fakt że nie zwolnili Brosza zaczyna widocznie w tym sezonie procentować.
Z tymi dwoma przykładami mogę się mylić, bo odkąd Widzewa nie ma w Ekstraklasie to przestałem się nią interesować i bardziej robię to przypadkowo niż z ciekawości.

Fragment książki wywiadu z Dariuszem Michalczewskim:

-Dużo podróżujesz, znasz wiele slaw, z większością się przyjaźnisz. Ale dlaczego chciales dać po głowie Cristiano Ronaldo?

"Kiedyš byłem u Jurka Dudka na meczu w Madrycie, nastepnego dnia poszedłem z nim na trening, A ten Ronaldo to dla mnie taki niesympatyczny, arogancki gosć, którego trudno lubić. Po tym treningu podbiegły do niego dzieciaki i poprosiły o autograf czy zdjęcia. A on je totalnie olał. Tych dzieci było piecioro, maksymalnie sześcioro, zadne tłumy. Przecież mógł się na chwilę za trzymać, to byli jego fani. Zwłaszcza że on nie był prywatnie, nie byl na urlopie, tylko był na treningu, czyli w pracy. Strasznie mnie chłopak zawiódł. I wtedy zawołalem na głos: „Patrzcie, najchetniej za to w pysk dałbym mu albo w dupę kopnął. Jurek mnie uspokoił, ale strasznie zal mi było tych chłopaków, smutni byli, oni tam kilka godzin czekali. Nigdy nie lubiłem tego Ronaldo, ale wtedy stracił w moich oczach już zupelnie."

znakomite
https://weszlo.com/2020/10/01/stanowski-omawia-biografie-brzeczka-mistrz-i-malgorzata-odcinek-1/

Lewy dzisiaj 4 bramki z Herthą. Najlepszy napastnik świata.

Kapitalny niepokonany Milan wygrywa derby, fenomenalny Ibra który oszukuje nadal czas!

wreszcie dobre wiesci z Camp Nou
OFICJALNIE: Josep Maria Bartomeu potwierdził, że wraz z zarządem podaje się do dymisji!