Tutaj się zgodzę z sunsetem. Może i tam wykładają duże pieniądze na piłkę , ale umówmy się - tych dwóch murzynów co zrobiło Astanie mecz to o ile dobrze widziałem nie był D.York i A.Cole...
Prawda jest taka , że Legia powinna ich ogolić a nawet jeśli tam nie wygrać to grać w sposób który dałby nadzieję na rewanż , a tu piasek. Po takich meczach to odchodzą w zapomnienie wojaże z Realem czy Sportingiem , bo ja rozumiem przegrać w 4 rundzie już z jakimś poważnym zespołem , ale dla mnie ( póki co ) jakiś Kazachstan czy Azerbejdżan to nie jest poważny rywal.