NighTrain Station Guns N' Roses

z tweeta Pani Rzecznik PZPN: "Polska reprezentacja nie zagra w Gdańsku. Mecz z Francją zostanie rozegrany 9 czerwca, o godz. 21:00  na stadionie Legii Warszawa."

Oglądałem wczoraj powtórkę meczu Realu na c+. Dudek nieźle się wzruszył, ale ogólne to śmiesznie wyglądało. Zanim Dudek zaczął schodzić z boiska nikt nie wiedział o co chodzi, ani komentatorzy, ani realizatorzy. Kompletnie nie wiedzieli co mówić,kto będzie schodził, kogo pokazywać. Ładne pożegnanie i jeszcze ten pocałunek  od Mourinho. Mówili,że rzadko się zdarza w historii by jakiegokolwiek  piłkarza tak żegnali. To oznaka wielkiego szacunku.

Dla Realu liczy się nazwisko i osiągnięcia. Nawet jeżeli Dudek  mało co grał, to kupili go jako bohatera min Liverpoolu i miał wyrobioną markę i nawet jak nie grał to i tak traktowano go jak wielkiego bramkarza,który zapisał się w historii sportu i szanowali go za to. Mnie się takie coś bardzo podoba. Wkurza mnie np.w Polsce podejście ludzi zarówno do trenerów i piłkarzy. Jak idzie dobrze to kochają do przesady-ordery, medale itp. Bohater i święty, a jak się trochę noga powinie, albo trochę gorszy okres - to nienawidzą, psy wieszają, suchej nitki nie zostawią na człowieku. Dla mnie to masakra taka fałszywość. Nie docenia się dorobku i nie szanuje za dokonania ale ważne tylko tu i teraz. Albo jesteś na szczycie albo jesteś nikim.

Kibicuje Manchesterowi United ,niech wygra.A Barcelona niech gra tą swoją pykaną piłeczke,nabija statystyki celnych podań.Oj dzisiaj katalońskie gwiazdki będą się przewracać,symulować,oj bedą .Moim marzeniem jest zobaczyć ich smutne mordki po przegranym finale,minę Guardioli i płacz komentatorów, bo z całą pewnością będą wychwalać pod niebiosa, sikać w portki na widok ''Geniusza''(tylko w klubie)Messiego i spółki .

Węgier...no nic, trzeba czekać na mecz i oby Barcelona grała bez sędziów...już nie chodzi o to, że wolę Manchester, chcę obejrzeć kawał dobrego footballu