NighTrain Station Guns N' Roses

A jak się ośmiornica pomyli to co? Do gara z nią

Ja bym obstawiał wygraną Realu po karnych

Nie. Chcę sobie coś obejrzeć jak wrócę po robocie do domu

nie wiem kto wygra ale obstawiam, ze mecz bedzie nudny jak flaki z olejem.

Co tu taka cisza?

No co no odbył się i tyle Wynik nieprawidłowy tylko

A tak poważnie to dobry mecz, każda z 4 części meczu inna. Pierwsza to agresywny pressing Realu, druga to absolutna dominacja Barcelony, 1 dogrywka mecz wyrównany, 2 dogrywka bicie Barcelony głową w mur Realu.

A tak poważnie to dobry mecz, każda z 4 części meczu inna. Pierwsza to agresywny pressing Realu, druga to absolutna dominacja Barcelony, 1 dogrywka mecz wyrównany, 2 dogrywka bicie Barcelony głową w mur Realu.

I takich kibiców Barcelony lubię  Kiedy pod koniec meczu Barcelona strzeliła bramkę;tak mi się wydawało; wyłączyłem tv, poszedłem na chwilę, ale z nastawieniem,że mimo wszystko obejrzę ostatnie minuty. Wróciłem,była 80 minuta,spojrzałem na wynik, przetarłem okulary, pomyślałem wtf... a potem już tylko myślałem, że muszę wcześnie rano wstać,więc kiedy CR strzelił bramkę liczyłem na to,że w tym momencie skończy się mecz, ale nie jestem na bieżąco z przepisami,więc jeszcze ponad 15 minut byłem w stanie przedzawałowym

Dwie dobre wiadomości  ( dla kibiców Realu) Real wygrał Puchar Króla
Barcelonę da się jednak ograć niekoniecznie będąc Herculesem ( dla kibiców wszystkich innych klubów )

Czy ja wiem, czy nudny? Jak się było kibicem zaangażowanym w oglądanie, to trzymał w napięciu. Przez pierwszą połowę trzymał w napięciu kibiców Barcelony, w drugiej połowie Realu. Oczywiście nie był to otwarty, szybki mecz, gdzie padałaby bramka za bramką, ale obie drużyny są całkiem znośne w defensywie i niezłe w ataku, a bramka stracona na początku spotkania byłaby nie do odrobienia.
Barcelona ma chyba  lekki spadek formy, może zadziałał geniusz Mourinho, może piłkarze z Katalonii uwierzyli, że wystarczy wyjść na boisko i puchar będzie ich, nie wiem. Ale wiem,że warto było poświęcić pół nocy na ten mecz

A ten autobus to czasem nie z Katalonii był ?

Barcelona jest wielką drużyną, nieprzypadkowo wygrywającą niemal każdy mecz. Tym bardziej cieszy mnie, że Real postawił jej ciężkie warunki. Myślę,że pod koniec meczu piłkarze Barcelony nie bardzo wiedzieli, co się właściwie dzieje i dlaczego.
Wierzę,że nie po raz ostatni w tym sezonie. Teraz trza czekać, co na to ośmiornica Iker Mam nadzieję na dwa pasjonujące półfinały w LM
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/puchar-krola/2010-2011/smierc-kibica-realu_sto2759335/story.shtml  :'(

Mimo hokejowego wyniku, nie do końca wiem, czym spowodowanego, cieszy wyjazdowe zwycięstwo Realu Liga, co prawda praktycznie przegrana, ale po bardzo długim meczu w PK spodziewałem się, że Real może nie mieć dość sił na wyjazdowe zwycięstwo na takim trudnym terenie, a jednak się udało

Teraz Liga Mistrzów