Ja uważam że co niektórzy trochę przesadzają z tym wyzywaniem i wyszydzaniem Henry. Wiadomo zagrał ręką, bo bardzo chciał tego awansu, potem się przyznał w przeciwieństwie do Maradony, a wina jednak leży po stronie sędziego, który powinien mu dać czerwoną kartkę. Dla mnie Henry jest wielkim piłkarzem, żadna ręka tego nie zmieni, teraz wszyscy prawią o moralnym zachowaniu a ciekawe jak wy byście postąpili na jego miejscu(oczywiście każdy by podbiegł do sędziego i zażądał dla siebie czerwonej kartki), okazał się sprytniejszy od wszystkich. Lepiej żeby Francja grała na MŚ, bo Irlandia nie zagwarantowałaby tylu emocji i w ogóle nudą by wiało. Mi bardziej szkoda Bośni