Dobrze dobrze właśnie z takimi rywalami mamy grać, jeszcze póki można bo potem jak się zaczną eliminacje do Euro to przyjdzie nam grać z Mozambikiem i Hondurasem bo silne drużyny będą miały pozajmowane terminy. Niech nawet nasi dostaną 5:0 od Hiszpanii ale i tak taki sparing jest bardziej wartościowy niż mecz z Litwą np.
Zobaczyłem z kim grali Niemcy przed MŚ 2006 roku (też nie mogli grać w eliminacjach):
Austria, Brazylia, Iran, Kamerun, Japonia, Korea Płd., Tajlandia, Argentyna, Słowenia, Irlandia Płn., Rosja, Holandia, Słowacja, RPA, Turcja, Chiny, Francja, Włochy, USA, Luksemburg, Japonia, Kolumbia.
Austria przed ME 2008:
Kanada, Chorwacja, Węgry, Kostaryka, Wenezuela, Liechstenstein, Szwajcaria, Trynidad & Tobago, Malta, Ghana, Francja, Szkocja, Paragwaj, Czechy, Japonia, Chile, Szwajcaria, Anglia, Tunezja, Niemcy, Holandia, Nigeria, Malta
Szwajcaria przed ME 2008:
Liechtenstein, Wenezuela, Kostaryka, Austria, Brazylia, Niemcy, Jamajka, Kolumbia, Argentyna, Holandia, Chile, Japonia, Austria, USA, Nigeria, Anglia, Niemcy, Słowacja, Lechtenstein
Lepiej by było mieć takich rywali jak Niemcy i Szwajcaria niż Austriacy przed Euro 2008. Cała głowa w PZPN i osobach decyzyjnych w tym z kim zagramy przez najbliższe dwa lata. Na razie potwierdzone są: Bułgaria, Hiszpania i Ukraina czyli nieźle. Ciekawe z kim zagramy w terminach kiedy wszyscy grają eliminacje.