Zgadza się,jeśli bierze się pod uwagę jeden sezon. Tu Barcelona była bezkonkurencyjna i za to należą się gratulacje.
Jednak nazywanie Barcy najlepszym klubem w historii jest... powiedzmy to delikatnie
nieco niezgodne z prawdą.
Gdyby brać pod uwagę dłuższy czas i najbardziej prestiżowe rozgrywki na świecie,czyli Ligę Mistrzów,to wciąż niepokonany jest i przez co najmniej dwa sezony będzie zupełnie inny klub
A przecież 9 pucharów LM to nie wszystko na koncie tego klubu. Kto chce może sobie porównać dokonania tego klubu z Barcą.
Klubu,który nieprzypadkowo został nazwany najlepszym klubem XX wieku. Mam nadzieję,że w XXI wieku także "namiesza".
Trochę z innej beczki : Dla mnie jako maniaka FM-a "ciut" większe znaczenie ma wygranie LM,czy ligi,niż wygranie 2 meczów w klubowych mistrzostwach świata. Tak samo zresztą,jak bramki z fazy grupowej LM bardziej się liczą do klasyfikacji strzeleckiej niż te strzelane w eliminacjach do LM,bądź w pucharze Uefa,czy Intertoto. Z drugiej strony zwyciężca to zwyciężca,a bramka to bramka