byłem przekonany, że jest w cenzurze. Pisałem z telefonu i nie spojrzałem.
Mi już nawet nie chodzi o kwestię wojny Lech-Legia.
Po prostu kolejny raz się potwierdza, że jeśli nie jesteś wyraźnie lepszy od Legii (patrz ostatni mecz Legia-Jagiellonia lub mecz Lecha z Legią z jesieni), jeśli mecz jest wyrównany, to i tak jakoś przekręcą na korzyść wojskowych. 9/10 takich karnych nie jest gwizdanych.
A zresztą walić tego karnego - jeśli jest VAR, jest końcówka spotkania, dodatkowy smaczek w postaci "hit kolejki", i sytuacja jest mocno niejasna, to sędzia z czystej przyzwoitości, by bronić samego siebie, by dać chociaż pozory sprawiedliwości mógłby podejść do ekranu i sprawdzić powtórkę.
Aa no i bezczelne zachowanie pana Jędrzejczyka, który kolejny raz udowadnia, że głowę ma po to żeby mu nie nakapało do środka w czasie deszczu. Żółta za pchnięcie rywala wyrzucającego aut?