Cieszę się bardzo
Chociaż nie wierzyłem przed meczem. Ba, nawet przy 4:1 nie wierzyłem. Karny na Suarezie wydrukowany? Bardzo prawdopodobne, ale ile takich się drukuje na co dzień? Zobaczcie sobie Lewandowskiego z Arsenalem - podobna sytuacja, nie? I jeszcze obrońca dostał czerwoną kartkę.
Poza tym come on. Co robił bramkarz PSG przy wolnym Neymara na 4:1? Liczył kibiców, którzy przyjechali z Paryża? Przecież on celowo puścił ten strzał bo sobie myślał, że i tak "c**j nam mogą zrobić". I to się zemściło. Barca uwierzyła i ruszyła do przodu po tych kilkunastu minutach marazmu po straconej bramce. Inna sprawa, że Neymara już w tym momencie nie powinno być na boisku, powinien wylecieć za faul od tyłu w nogi obrońcy.
Barcelona dokonała cudu i to z Messim, który w sumie nic wielkiego nie pokazał. Ostatnio grają trójką obrońców i to wychodzi im świetnie.