NighTrain Station Guns N' Roses

Zasnąłem w drugiej połowie - kolejne Gran Derbi, już 156 w ostatnich 5 latach ... zieeeeeeeeeeeeew.

A Barcelona w tydzień przegrała wszystko co można - LM, ligę i puchar. Wszyscy domagają się wywalenia trenera Martineza, którego jedynym pomysłem są wrzutki w pole karne do gigantów Messiego i Neymara (żaden z nich nie ma 175 cm wzrostu). Teraz widać ile dla Barcy znaczył Guardiola - Bayern pod jego wodzą gra hmmm.. "po barcelońsku"

Wszyscy domagają się wywalenia trenera Martineza

Martino.

Ja oglądałem finał Pucharu Króla, a jakże. Wynik mnie bardzo cieszy, mecz był w porządku ale bez rewelacji, chociażby ostatnie spotkanie między tymi drużynami w lidze było lepsze. Przy obu bramkach Realu sądziłem, że nic już z tego nie będzie, ale Angel jakoś strzelił, a Bale nawet obiegając Bartrę był w stanie go wyprzedzić, jego szybkość jest monstrualna. Przy słupku Neymara prawie mi serce stanęło, no ale cóż - najlepszym się zdarza nie trafić, mając na nodze piłkę meczową.

Oglądali, oglądali. Widowisko skończyło się równie szybko jak zaczęło, po dwóch bramkach (w zasadzie nawet po jednej) było całkiem wiadome kto awansuje dalej. Mimo to, nie umniejszam tutaj świetnej postawie zespołu, który był skoncentrowany do samego końca, cieszę się, że nie popełnili grzechu zlekceważenia rywala jak to miało miejsce z Borrusią. Bayern natomiast w niczym nie przypominał drużyny z zeszłego sezonu i nie chodzi tu o ilość straconych bramek, które zresztą w większości padły po stałych fragmentów - dla mnie wyglądało to tak, jakby zapomnieli jak się gra w piłkę. Czekam do jutra, aby poznać rywala w finale. La Decima? Jesteśmy tak blisko, jak nie byliśmy od dawna. Wierzę w ten klub. <3

Jeśli kibic Barcelony pisze, że teraz cała nadzieja w Mourinho, to świat się kończy

---

Post Merge: Kwietnia 30, 2014, 10:31:43 pm

---

Finał wewnętrzną sprawą Madrytu. Niespodzianka?

Za kim będziecie? Kto wygra?

Z jednej strony cieszy mnie awans Atletico - Chelsea swoją postawą nie zasługuje na finał, a Atleti ostatnimi czasy radzi sobie naprawdę rewelacyjnie. Z drugiej strony, uważam że będą oni trudniejszym rywalem niż Chelsea. Liczę na to, że panowie na boisku zachowają chłodne głowy i nie dojdzie do rękoczynów i takich tam, bo nie chcę oglądać czerwonych kartek.

Jeszcze płaczą 

Czyli Guns N' Roses na Rock Am Ringu odpada 

Argentynie Za Niemcami jakoś nigdy nie przedałem