A właśnie propos Szkocji, tam to dopiero zafundowali sobie reformę.
Od przyszłego sezonu będzie tak, że 12 drużyn z pierwszej ligi (czyli Premier League) grają między sobą po 2 mecze systemem każdy z każdym, czyli łącznie 22 spotkania. Podobnie jak drużyny z drugiej ligi. Po tych 22 meczach tworzą się grupy. I tutaj uwaga. 8 pierwszych drużyn z Premier League tworzy grupę mistrzowską. Systemem każdy z każdym (mecz i rewanż) grają o mistrzostwo i puchary, żadnej z drużyn nie grozi już spadek. 4 najgorsze (czyli drużyny z miejsc 9-12) z Premier League i 4 najlepsze z drugiej ligi tworzą ligę "przejściową", czyli grają systemem każdy z każdym (mecz-rewanż) jeden wielki baraż o Premier League. Na koniec sezonu 4 najlepsze drużyny z ligi "przejściowej" grają w Premier League, a reszta w drugiej lidze.
Co w tym czasie dzieje się z drużynami z First Division (czyli drugiej ligi)? Ano, z początkiem sezonu liga powiększona zostaje z 10 do 12 klubów i te 8 pozostałych, które nie grają w barażach o Premier League, tłuką się między sobą o utrzymanie. Niestety nie wiem ile drużyn spada
Ktoś czegoś nie zrozumiał? Jakieś pytania?
Sądzicie że liga szkocka będzie ciekawsza
?