Co tu tak cicho, wszak Liga Mistrzów wróciła?
Na razie wypowiem się jedynie o starciu Realu z MU. Osobiście uważam, że Real zaprezentował się o wiele lepiej i szkoda, że nie udało się wygrać, bo na wyjeździe może być bardzo ciężko (przed rewanżem jeszcze dwa mecze z Barceloną). Manchester nie zaprezentował w tym meczu nic poza ośmioosobową obroną, prawda jest taka, że sytuacje dostawali w prezencie i to Real cały czas cisnął.
Co do niektórych graczy:
- świetny mecz Fabio (szkoda dwóch świetnych sytuacji, miał strasznego pecha, no i wspaniale interweniował de Gea),
- Cristiano (poza strzeloną bramką) bez wielkiej rewelacji,
- Benzema i Higuain - znowu nic, wyraźnie odczuwalny brak dobrego napastnika, obaj na razie bez formy,
- Ramos - błędy (m. in. przy golu) i aktorstwo, co za bardzo mi się nie podobało,
- Di Maria - solidnie, chyba wreszcie sobie przypomina poprzednie sezony,
- Diego Lopez - kilka naprawdę świetnych interwencji, na razie pozytywnie mnie zaskakuje,
- Xabi Alonso - bardzo dobry mecz pomimo urazu, wielki plus za wybicie piłki z linii.