Wydaje mi się, że Real chciał jak najmniejszym nakładem sił ten mecz rozegrać, a 1-1 ich urządzał. Szkoda straconej bramki w końcówce, bo nie pierwszy raz zabrakło koncentracji. Ale może przyda się taki prysznic przed meczem z Barceloną. Będą bardziej skoncentrowani. Generalnie Bayern jest silną drużyną i raczej młodą, więc nawet jeśli teraz już nie namiesza
, to będzie trza na tę drużynę uważać w przyszłości.
Szkoda trochę tej nerwówki w końcówce, ale przez większość meczu było nieźle. Mam nadzieję, że w sobotnim meczu zawodnicy Realu, zwłaszcza obrońcy będą bardziej uważać, żeby nie dać się ponieść nerwom, zwłaszcza przy niekorzystnym wyniku przeciw Czarnym UEFA
Niemieckie drużyny grają do końca, wszyscy o tym wiemy i dziś to się potwierdziło.