A propos gier, może ktoś pamięta gry, które można nazwać prototypem dzisiejszego Playstation ? Podłączało się je do telewizora, grafika była okropna, ale pamiętam, że uwielbiałam wyścigi samochodów, w które potrafiłam grać godzinami
. W zestawie był prowizoryczny joystick, a wszystko wyglądało dość śmiechowo. Mimo wszystko, tzw. gry telewizyjne to był czad
.
pamietacie?pamietamy.Ja najbardziej lubiłam cos co sie chyba nazywało 'super tank" i "Robocopa"
taaaaaaaaaaaaak!!!! Super Tank
to było świetne
Zapomniałam jak sie to nazywało, dzięki za przypomnienie
!!!
Ooooo! Też w to "pykałam" razem z tatą

Chociaż jak on się dorwał to potem ciężko było pograć

Skakanie w gumę też pamiętam... kosteczki, kolana, uda, biodra, pas, coś tam jeszcze po drodze i na koniec wysokie ręce

lubiłam skakać bo wówczas byłam wyrośnięta jak na swój wiek więc bez problemu mi szło

Oprócz skakania w gumę była jeszcze kręconka

Mundurek nosiłam... bleh taki granatowy z białym kołnierzykiem i przypiętą tarczą (jeszcze gdzieś w domu ją mam

) na szczęście ten koszmar był tylko przez pierwszą klasę

A tego kudłatego to nie pamiętam... tzn. nie znam po prostu, ale moi rówieśnicy oglądali
