NighTrain Station Guns N' Roses

Takie pytanie słyszę praktycznie codziennie . A jak sprawa z portalami społecznościowymi wygląda u Was? Ja posiadam tylko grono, jakiś czas temu chciałem to usunąć, ale poszedłem na studia, okazało się, że istnieje coś takiego jak grono mojego wydziału i zostałem. Naszą klasę miałem przez jakiś czas, odnalazłem znajomych których poznałem na wakacjach kilka lat temu, odświeżyłem kontakty, trochę popisaliśmy i na tym się skończyło. NK zostało usunięte. Swoją drogą NK to zajebista sprawa, ale dla ludzi w wieku moich rodziców, którzy chcieli odnowić kontakty ze znajomymi z czasów liceum / studiów. Niestety, poszło to w nieco innym kierunku niż pierwotnie zakładano.  Za to facebooka nie mam i nie mam zamiaru zakładać. Kiedyś zobaczyłem u koleżanki jak to wygląda i się załamałem. Pisanie tekstów w stylu "jak chce ci się pić to idź się napij" i podniecanie się tym, że 27 osób lubi to, jest dla mnie lekko kretyńskie . A co Wy o tym sądzicie? Z jakich portali korzystacie?

Ja mam chyba wszystko ogólnie to traktuję to jak taki troszkę zabijacz czasu + platforma komunikacyjna

Ja mam nk, chciałem w sumie skasować, ale zostało bo jest tam forum kierunku oraz grupy, no i jest to zawsze jakiś zabijacz czasu, można się dowiedzieć która znajoma jest już w ciąży, facebooka nie mam, ludzie mi narzekają ciągle, żebym założył sobie, ale jakoś mnie nie ciągnie do tego, mam podobne zdanie jak Gnatek

NK - posiadam i zamieszczam fotki i patrzę czasem co tam koledzy i koleżanki z podstawówki i liceum porabiają.

Fejsbuk - Mam i przyjmuję znajomych,a le w ogóle nie chce mi się dowiadywać jak się po tym poruszać

NK - moja książka teleadresowa, Facebook - zabijacz czasu + kontakt ze znajomymi + Music Challenge(pobije kiedyś Zqyxa ), twitter - informacje

Ja mam tylko facebooka i niczego więcej mi nie trzeba .

Nie mam Fejs-zbuka.

Mam konto tylko na Last.fm

tak samo, jakoś nie rajcuje mnie taka "zabawa", lepiej pogadać na żywo, ruszyć dupę na dwór a nie siedzieć przed kompem, NK założe sobie jak będe starym prykiem(jeśli w ogóle coś takiego kiedyś będzie )