"W wyrku na wznak
przechlapałem swój czas
najlepszy czas"
Śpiewał kiedyś Grzegorz Markowski w "Autobiografii". W sumie co to znaczy najlepszy czas, najlepsze lata w życiu ? Ja czuję, że najlepsze lata jeszcze przede mną, ale ostatnie wydarzenia w moim życiu pokazują jak kruche jest życie ludzkie i może się skończyć ot tak, w ciągu paru minut. Dlatego z każdej chwili, każdego okresu w moim życiu staram się wyciągnąć to co najlepsze. I takie też jest moje teraźniejsze podejście, czerpać radość z każdej chwili i nie planować zbytnio przyszłości.
A z czasów minionych najlepiej wspominam czasy studenckie, z których zostało mnóstwo fajnych osób, z którymi mam dobry kontakt. Pierwsza praca też była fajna, bo taka beztroska, mało odpowiedzialności, świetna ekipa i wspólne imprezy. Najgorszy okres to chyba liceum.