modnie ? zostają same rozmiary dla słonic.... pfff :pp
tez prawda
A ja się z wami moje drogie nie zgodzę
Modne ciuchy nie są wcale dla słonic i to nawet na wyprzedażach, chyba , że ja jestem słonicą i wszyscy taktownie milczą na ten temat
Doskonałym przykładem jest choćby Troll i wszystkie jego kolekcji, w których numeracja jest ewidentnie zaniżona. Sama znam, parę dziewczyn, które niestety po prostu nie mogę kupować tam ciuchów. Czy chociażby godna pożałowania wypowiedź Karla Legerfelda, kiedy to projektując dwa lata temu ogólnie dostępną kolekcji dla H&M zastrzegł, że ubrania nie mogę przekraczać rozmiaru 42, bo na większych kobietach nic dobrze nie leży.
Jeżeli chodzi o mnie to staram się modnie ubierać, jeżeli oczywiście dany ciuch mi pasuje. Dlatego np. nigdy nie założę sukienki odcinanej pod biustem, bo zgubiłabym wszystkie moje kształty.
Problem mam z kupieniem spodni zwłaszcza dżinsów. Po pierwsze, bo rzadko kiedy sama się sobie w jakiś podobam ( w szafie mam jakieś 5 par noszę 2). A po drugie, bo jestem wysoka, mam dość długie nogi i średniej szerokości biodra. Dlatego np. unikam spodni z Reserved, bo zawsze w nich okropnie wyglądam.
A propos butów to tu górę bierze u mnie przyzwyczajenie, musze mieć kowbojki i koniec kropka. I guzik obchodzi mnie, ze były modne dwa sezony temu. Ja chce. A poza tym to chciałabym czasem założyć szpilki, ale niestety z powodów wysokościowych raczej musze się ograniczać.